W meczu 9. oraz 10. zespołu w tabeli padł wynik remisowy. Arka oraz Jagiellonia zdobyły po jednej bramce i solidarnie podzieliły się punktami.

Centralna Liga Juniorów U18 - 9. kolejka

Arka Gdynia – Jagiellonia Białystok 1:1 (1:1)

Bramki: Wilczyński 12’ – 25’

Arka: Molenda - Blok, Sławek, Szałecki, Jahn (46' Branicki), Bohm, Wilczyński, Urbański (64' Wiśniewski), Lisiecki, Talaśka (80' Cyrak), Zbiranek (87' Wojda)

Różnica w tabeli obydwu zespołów mogła sugerować, że będziemy świadkami wyrównanego spotkania. Tak też było, a obydwie ekipy podzieliły się punktami. Pierwsza bramka padła już w 12 min. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska Wilczyński zdołał przeskoczyć obrońcę gości i głową umieścił piłkę w siatce Jagiellonii.

Na odpowiedź żółto-czerwonych niestety nie trzeba była długo czekać. Dwójkowa akcja z lewej strony, następnie wejście w pole karne i wyłożenie piłki, której nie sposób było nie wykorzystać – tak w skrócie wyglądała akcja, po której białostoczanie wyrównali wynik spotkania.

Dalsza część pierwszej połowy to kilka ciosów z obydwu stron, w których kotłowało się w polach karnych, ale żaden z nich nie był na tyle skuteczny, aby spowodował zdobycie gola.

Podczas drugich 45 min. Arkowcy próbowali swoich szans głównie z kontry. Nie przyniosło to rezultatu. Rywale, mimo teoretycznej przewagi nie byli w stanie pokonać Molendy po raz drugi.

Najbliższym rywalem naszych juniorów starszych będzie Elana. Mecz w Toruniu już w przyszłą sobotę.

Trener Jakub Frydrych po meczu:

–– Z perspektywy spotkania uważam remis za sprawiedliwy wynik. Jagiellonia momentami wyglądała bardzo dobrze, jednak to nasz zespół stworzył kilka bardzo groźnych sytuacji, po których powinniśmy zdobyć bramki. Dzisiaj nie mieliśmy słabych punktów, a wielu zawodników zaprezentowało się naprawdę przyzwoicie.