Aktualności
31.10.2014
Konferencja po meczu Arka - Chrobry.
Po zwycięskim meczu z Chrobrym Głogów trener Grzegorz Niciński powiedział, że był to jeden z lepszych meczów Arki w tym sezonie. Z kolei szkoleniowiec gości Ireneusz Mamrot ocenił, że 30 minut dobrej gry to za mało, by w Gdyni zdobyć punkty.
Ireneusz Mamrot (Chrobry):
- Gratuluje zwycięstwa Grzegorzowi. Powiem bardzo krótko: gdybyśmy zagrali cały mecz tak, jak po stracie bramki to byśmy tutaj nie przegrali. Wtedy stworzyliśmy sobie sytuacje, jedną bodajże z 1 metra do pustej bramki. Wcześniej to Arka była lepszą drużyną i prowadziła grę. Nie chcieliśmy się cofnąć, ale niestety przeciwnik nas zdominował i nie wyglądało to dobrze. Po bramce to się odwróciło, mieliśmy mnóstwo stałych fragmentów, ale niestety nie były one dobrze wykonywane.
Sytuacja tak się ułożyła, że teraz mamy bardzo ważny mecz z Widzewem. W tabeli zrobił się straszny ścisk i teraz musimy skupić się na kolejnym meczu, by go wygrać.
Grzegorz Niciński (Arka):
- Dziękuję za gratulacje. Myślę, że w przekroju meczu byliśmy o tę jedną bramkę lepsi. Zagraliśmy niezłe zawody, jedne z lepszych w tym sezonie. Dochodziliśmy do sytuacji i mieliśmy ich więcej niż wcześniej.
To był trudny mecz. Zespół Chrobrego gra dobrą piłkę, obawialiśmy się ich skrzydłowych i napastnika Szczepaniaka. Cały czas potrzebujemy spokoju, to są tylko i aż 3 pkt. Teraz przed nami kolejny tydzień pracy i następny mecz.
Bartek jest kluczową postacią w Arce. Jak on gra dobrze to cała drużyna też gra dobrze. Tego nam zabrakło w Lubinie. Cieszy to, że mamy takich zawodników, którzy w decydujących momentach zadadzą ten cios. Mieliśmy dziś kilka sytuacji i mogliśmy się pokusić o lepsze ich wykorzystanie.
kk
Copyright Arka Gdynia |