TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

30.09.2006

Cracovia - Arka Gdynia w Orange Ekstraklasie (Gazeta Wyborcza)

Po świetnym meczu i wysokiej wygranej z Zagłębiem Lubin gdynianie zagrają w Krakowie o kolejne zwycięstwo. Rywal jest w kryzysie.
Cracovia wygrała ostatni mecz 19 sierpnia, gdy w dramatycznych okolicznościach pokonała Lecha w Poznaniu 4:3. Potem było już tylko gorzej. W klubie wrze po porażce w ostatniej kolejce w Zabrzu. Może nie byłoby tak wielkiego hałasu, gdyby nie jej rozmiary. Klęska 1:5 ze słabiutkim Górnikiem nawet słabszej niż w poprzednim sezonie Cracovii po prostu nie przystoi. Prezes Janusz Filipiak spotkał się więc z piłkarzami i poinformował ich, że premie za wygrane mecze nie będą takie jakich oczekują. Ponownie starł się także z dziennikarzami, tym razem żurnalistom z "Gazety Krakowskiej" zakazał nawet wstępu na mecze swojej drużyny, co ma być karą za publikacje na jego temat!

Trener Stefan Białas także nie może być spokojny o swoje miejsce pracy. Ma go bronić w meczu z Arką, ale nie będzie mu łatwo, bo po laniu w Zabrzu zespół jest zdziesiątkowany. Michał Karwan, który dostał czerwoną kartkę za faul taktyczny, nie zagra w jednym meczu. Wyrzuconego z boiska Piotra Banię (za nieudany wślizg i kopnięcie rywala od tyłu) czekają co najmniej dwa spotkania na trybunach. Miejsce Karwana zajmie w podstawowym składzie Łukasz Skrzyński. Dużo trudniej będzie zastąpić dynamicznego i ocierającego się o reprezentację Polski Banię.

Te problemy to woda na młyn dla rozpędzonej Arki. Gdynianie od początku sezonu rozkręcali się powoli, ale widać, że ich forma osiągnęła już poziom, który pozwala walczyć o zwycięstwo w każdym meczu. - Szanujemy rywala, dokonania i umiejętności piłkarzy Cracovii, ale jedziemy po wygraną - zapowiada wprost obrońca Łukasz Kowalski.

Arka na pewno zagra ofensywnie, bo to wpaja jej od miesięcy trener Wojciech Stawowy. Ale Cracovia ma identyczny styl, nadany przez tego samego człowieka. Później profesor Filipiak wyrzucił go w nieprzyjemnych okolicznościach i od tamtej pory nie darzą się wielką sympatią. Dlatego dla Stawowego będzie to mecz prestiżowy i bardzo będzie chciał go wygrać. Podobnie jak piłkarze, którzy odbili się od dna tabeli i obiecują, że już na nie nie wrócą. Mają im w tym pomóc kibice, którzy jak zwykle silną grupą udali się na stadion zaprzyjaźnionej drużyny.

Michał Sielski







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia