Przebywająca na zgrupowaniu w ośrodku COS OPO Cetniewo we Władysławowie Arka, rozegrała dzisiaj sparing z Chojniczanką Chojnice. Mecz zakończył się wygraną rywali 3:1 (2:0).

Zima 2022/23 sparing nr 4:

Arka Gdynia – Chojniczanka Chojnice 1:3 (0:2)

Bramki: Żebrowski 58' - Ryczkowski 22', Tuszyński 29', Skrzypczak 73' (k)

Arka (1. połowa): Kajzer - Rymaniak, Dobrotka, Azacki, Gojny - Purzycki, Gol, Skóra, Capanni, Haydary - Czubak.

Arka (2. połowa): Krzepisz - Tomal, Camara, Marcjanik, Stolc - Milewski, Staniszewski, Stępień, Adamczyk, da Silva - Żebrowski.

Chojniczanka (1. połowa): Kuchta - Niepsuj, Bukhal, Grolik, Mikołajczyk - Szelągowski, Drewniak, Czajkowski, Karbowy, Ryczkowski - Tuszyński.

Chojniczanka (2. połowa):  Kuchta - Szymusik, Bukhal (69' Kasperowicz), Grolik (69' Bartosiak), Mikołajczyk (63' Niepsuj, 77' Zimnicki) - Szelągowski (63' Stróżyński), Czajkowski (63' van Huffel), Drewniak (63' Kalinkowski), Mikołajczak, Ryczkowski (63'  Mazek, 77' Formela ) - Skrzypczak.

Na początku grudnia oba zespoły rozegrały sparing w Gdyni. Wówczas był remis 2:2 ustalony bramkami zdobytymi do przerwy. 

Początek należał do rywali, którzy dość wysoko podeszli pod nasz zespół. Już w 5 min bramce Kajzera zagroził Tuszyński, a 4 minuty później w polu karnym dobrej sytuacji nie wykończył Karbowy.

Arka odgryzła się 2 minuty później, lecz z rzutu wolnego tuż z linii pola karnego Dawid Gojny uderzył w poprzeczkę. W 17 min. po szybko rozegranym rzucie rożnym bramkarza rywali próbował zaskoczyć Haydary, jednak jego uderzenie zza pola karnego było zbyt słabe i pewnie wyłapał je bramkarz.

Niestety w 22 min. Chojniczanka objęła prowadzenie. Dośrodkowanie z prawej strony Szelągowskiego wykorzystał Ryczkowski, który uderzeniem głową pokonał kajzera.

W 29 min rywale podwyższyli na 2:0. Po podaniu Karbowego tuż sprzed linii końcowej Tuszyński z bliska trafił do siatki.

Arkowcy nie mając wyjścia przy dwubramkowym prowadzeniu Chojniczanki, podeszli wyżej do rywali, aby jak najszybciej odzyskiwać piłkę i zdobyć kontaktową bramkę. W tym okresie żaden z zespołów nie zagroził jednak poważniej bramce rywali.

Dopiero w 39 min bramkarza Arki próbował zaskoczyć Karbowy, jednak uderzył nad poprzeczką. Nasz zespół w 45 min. stworzył najlepszą okazję do zdobycia bramki. Po długo budowanej akcji w jej końcówce Gol podał prostopadłą piłkę w pole karne do Skóry. Kacper podał wzdłuż bramki do Czubaka, którego wyprzedzili obrońcy z Chojnic wybijając piłkę.

Do przerwy Chojniczanka prowadziła 2:0, wykorzystując aż dwie z nielicznych swoich sytuacji, które stworzyła.  

Po zmianie stron oraz składu, pierwszą dobrą sytuację mieliśmy w 51 min. Tomal po akcji prawym skrzydłem zgrał piłkę do Adamczyka, ten podał do Stępnia, który wbiegł w pole karne, lecz uderzył obok bramki.

Arka dobrze zorganizowana w obronie próbowała zdobyć swoją pierwszą bramkę. W 58 min to się w końcu powiodło. Żebrowski otrzymując piłkę w polu karnym z zimną krwią pokonał bramkarza rywali.

W 67 min. dynamiczną akcję przeprowadził prawą stroną aktywny Stępień, który wpadł w pole karne i zagrał wzdłuż bramki. Najpierw uderzał Da Silva, potem dobijał Milewski jednak obrońcy zdołali wybić piłkę.

Co nie udało się Arce dokonała Chojniczanka. Po uderzeniu w poprzeczkę, piłka jednego z naszych zawodników trafiła w rękę w polu karnym i sędzia podyktował dla rywali jedenastkę. Pewnym wykonawca był Skrzypczak, który podwyższył prowadzenie na 3:1.

Po trzeciej bramce dla rywali tempo meczu nieco spadło. Niestety do końca rezultat się już nie zmienił, mimo, że sędzia doliczył 8 minut do 2 połowy. Tuż przed gwizdkiem końcowym oba zespoły stworzyły po jednej dobrej sytuacji. Najpierw blisko był Kasperowicz, a potem uderzał Marcus, lecz obronną ręką wyszedł z tego pojedynku bramkarz Chojniczanki.  

Arka tym samym zanotowała pierwszą sparingową porażkę podczas zimowych przygotowań. Będzie to materiał do analizy przed kolejnym sprawdzianem jaki nas czeka w sobotę. O g. 16.00 Arka zagra z Olimpią Elbląg.Z tego meczu przeprowadzimy transmisję live na naszym kanale YouTube.

tr, pm