Aktualności
10.12.2022
Sparing nr 2: Arka Gdynia - Chojniczanka 2:2
W sobotę na Narodowym Stadionie Rugby nasz zespół rozegrał drugi mecz kontrolny. Rywalem była I ligowa Chojniczanka Chojnice. Mecz zakończył się remisem 2:2.
Zima 2022/23 sparing nr 2:
Arka Gdynia – Chojniczanka 2:2 (2:2)
Bramki: Stępień 20', Haydary 44' - Mikołajczak 32', Janicki 38'
Arka (1. połowa): Krzepisz (30' Kajzer) - Stępień, Stolc, Dobrotka, Ziemann - Purzycki, Gol - Skóra, Aleman, Haydary - Czubak.
Arka (2. połowa): Kajzer (60' Molenda) - Tomal, Marcjanik, Rymaniak, Siekierski - Bednarski, Milewski - Żebrowski, Babś, Adamczyk - Kuzimski.
Pierwszy kwadrans meczu to dość aktywna gra obu drużyn. Dwie dobre sytuacje bramkowe stworzyli w tym okresie jednak goście.
W 11 min. mieliśmy pierwszą groźną akcję z ich strony. Po dobrym podaniu w pole karne wpadł Mazek, oddał groźny strzał, jednak na posterunku był Kacper Krzepisz, który odbił piłkę na rzut rożny. 2 minuty później zaskoczyć Krzepisza próbował z ostrego kąta Skrzypczak, lecz skutecznie zablokował go Dobrotka.
Po tym okresie naporu gości, pierwszy strzał na bramkę rywali przyniósł prowadzenie żółto-niebieskim. W 20 min. do akcji prawą stroną podłączył się Mateusz Stępień, który otrzymał podanie od Christiana Alemana i tuż sprzed pola karnego ładnym uderzeniem po tzw. długim słupku pokonał bramkarza Chojniczanki.
W 32 min. padła bramka dla rywali. Po akcji lewą stroną Janickiego i z jego podania Mikołajczak z bliska pokonał Daniela Kajzera, który zmienił w 30 min. Kacpra Krzepisza.
6 minut później Chojniczanka wyszła na prowadzenie. Tym razem do bramki Arki trafił Janicki. Arka mogła szybko odpowiedzieć, lecz Kacper Skóra nie opanował piłki w dogodnej sytuacji po podaniu Alemana.
Goście mogli podwyższyć prowadzenie w 44 minucie. Po błędzie naszej obrony uderzał Mazek, trafił jednak w słupek, a po dobitce Kalinkowskiego znakomitą obroną popisał się Kajzer.
W odpowiedzi tuż przed przerwą, Omran Haydary strzałem głową doprowadził do wyrównania. Dośrodkowywał Aleman, a w polu karnym piłkę do Omrana przedłużył Janusz Gol.
W przerwie trenerzy dokonali zmian w składach. W 47 min. Mateusz Żebrowski wypuścił po prawej stronie Mateusza Kuzimskiego, który zagrał w pole karne jednak nie było niestety nikogo do zamknięcia akcji.
W odpowiedzi po zagraniu Niepsuja, Tuszyński próbował wykończyć akcję wślizgiem, tuż obok słupka. W 51 min. było niebezpiecznie pod bramką Arki po dwóch rzutach rożnych. Groźnie uderzał Stróżyński. W kolejnej sytuacji w 62 min po zagraniu Niepsuja bliski trafienia był Karbowy.
Ten sam zawodnik w 75 min. z rzutu wolnego próbował zaskoczyć Michała Molendę, który pojawił się na boisku w 60 min.
Po okresie przewagi Chojniczanki Arkowcy zaatakowali prawą stroną. Dwukrotnie dogrywał ze skrzydła Hubert Adamczyk. W 78 min. centra trafiła do Żebrowskiego, który jednak uderzył głową niecelnie.
Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem remisowym ustalonym w I połowie. Teraz przed naszym zespołem ostatni tydzień treningów do 17 grudnia. Potem powrót do zajęć i rozpoczęcie przygotowań 3 stycznia.
tr, AR
Copyright Arka Gdynia |