Aktualności
14.08.2020
Sparing nr 3: Arka Gdynia - Olimpia Elbląg
W dobie pandemii także sparingi stały się dobrem wyższego rzędu i tym bardziej ich zorganizowanie nie jest tak oczywiste, jak podczas normalnych czasów. Tym bardziej cieszy nasz sztab, że także dzięki determinacji działaczy i trenera Olimpii Elbląg, Łukasza Kowalskiego udało się zagrać mecz kontrolny.
Lato 2020 - Sparing nr 3
Arka Gdynia - Olimpia Elbląg 5:0 (1:0, 3:0, 1:0)
Bramki: Markiewicz (30', 45'), Marciniak 33', Danch 60', Siemaszko 104'
Arka: Kajzer (60' Krzepisz) - Kasperkiewicz, (60' Ślesicki), Danch (60' Kasperkiewicz, 90' Skręta), Marcjanik, Marciniak (60' Wawszczyk) - Drewniak (77' Łabojko) - Żebrowski (60' Mazek), Markiewicz (50' Soszyński), Letniowski (77' Soboczyński), Da Silva (60' Młyński), Jankowski (60' Siemaszko). Trener Ireneusz Mamrot
Olimpia Elbląg: Rutkowski - Kiełtyka, Lewandowski, Wenger, Sedlewski, Krasa, Jabłoński, Zyska, Ressel, Filipczyk, Tkaczuk. Grali także: Dawid Wierzba, Łukasz Sarnowski, Marcin Bawolik, Sebastian Milanowski, Oskar Kordykiewicz, Jakub Branecki.Trener: Łukasz Kowalski
żółte kartki: Drewniak - Zyska, Styś
Trenerzy ustalili, że gra kontrolna będzie w 3 tercjach (2x30 min. oraz 1x45 min.). Także zawodnicy zmieniali się według ustaleń i założeń szkoleniowców.
Arka po dwóch częściach prowadziła 4:0, zdobywając dwa razy bramki na ich koniec w 30 oraz 60 minucie.
Pierwszą uderzeniem z daleka zdobył Dawid Markiewicz. Na 2:0 tuż po wznowieniu podwyższył Adam Marciniak, który z bliska dobił uderzenie Macieja Jankowskiego głową, obronione przez bramkarza Olimpii.
Trzeci gol to ponownie uderzenie Markiewicza z daleka, przy którym nie popisał się bramkarz gości. Brawa jednak dla naszego młodego zawodnika za odwagę i kolejną próbę, która przyniosła bramkę.
Na 4:0 podwyższył Adam Danch kierując piłkę głową po centrze z rzutu rożnego. Bramkarz rywali nie miał szans.
Tuż przed końcem meczu wynik ustalił Artu Siemaszko, który uderzył z woleja po dośrodkowaniu Ślesickiego. Arka wygrała pewnie pokazując wysoką skuteczność. Goście zagrażali naszej drużynie sporadycznie.
Dla obu trenerów będzie to doskonały materiał do analizy i dalszej pracy.
tr
Copyright Arka Gdynia |