Aktualności
22.01.2020
Środa: siłownia i boisko
Wizyta w siłowni to była formą regeneracji i stabilizacji po wczorajszym meczu sparingowym. Przypomnijmy, że spotkanie z Sumqayit FK rozegraliśmy na dwie jedenastki, czyli dwudziestu dwóch piłkarzy otrzymało 45 minut na boisku.
Ćwiczenia zostały rozdzielone na dwie grupy: jedna pracowała z trenerem Łukaszem Radzimińskim w sali fitness, druga ćwiczyła na wyznaczonym sprzęcie w siłowni, gdzie zadania koordynował trener Krzysztof Sobieraj. Po 30 minutach grupy zamieniły się rolami.
Po południu drużyna powróciła na boisko treningowe. Zajęcia okazały się dla piłkarzy bardzo wymagające, bo trenerzy zarządzili sporą dawkę biegania w różnym tempie na przygotowanych wcześniej odcinkach. Trwało to blisko pół godziny i z pewnością kosztowało zawodników sporo sił.
Po kolejnych kilkunastu minutach, podczas których ćwiczono w parach z piłkami, zespół został podzielony na grupy: defensywną i ofensywną. Obrońców pod swoje skrzydła wziął trener Sobieraj i na jednej połowie boiska pracowali nad grą formacji defensywnej.
Pozostali zawodnicy zebrali się na drugiej połowie boiska i tam realizowali zadania wyznaczone przez Aleksandara Rogicia. Było rozegranie piłki, były uderzenia z dystansu, były dośrodkowania z obu stron pola karnego i finalizacja akcji strzałem – czyli w skrócie: praca nad ofensywą.
W czasie, gdy Arkowcy solidnie trenowali, na sąsiednim boisku ośrodka treningowego swój mecz sparingowy rozgrywał ŁKS Łódź. Po jego zakończeniu poczynaniom swoich niedawnych kolegów z Arki przyglądał się Adrian Klimczak, dziś zawodnik Łódzkiego klubu Sportowego. Chwilę później pojawił się także Krzysztof Przytuła, dyrektor sportowy w tym klubie, a niegdyś zawodnik gdyńskiej Arki.
Piąty dzień treningów w Turcji dobiegł końca. W kolejnych dniach naszych zawodników wciąż czekają dwie porcje zajęć dziennie, aż do niedzieli, gdy zagramy drugi w tym roku sparing.
Arkadiusz Skubek
fot. M. Puszczewicz
KARNETY NA RUNDĘ WIOSENNĄ!
Copyright Arka Gdynia |