Aktualności
18.08.2019
Grali juniorzy
W sobotę swoje mecze ligowe rozegrały nasze drużyny juniorskie. Juniorzy młodsi zremisowali na inaugurację sezonu w Szczecinie z Pogonią, natomiast juniorom starszym nie udało się zdobyć punktów w Warszawie.
Centralna Liga Juniorów U18 - 2. kolejka
Legia Warszawa - Arka Gdynia 3:0 (0:0)
Bramki: Włodarczyk 2 (47', 57'), Pietrzak 63'
Arka: Skowronek - Stec, Dobek (74' Rusnak), Tomczak (65' Milachowski), Nowicki (30' Skóra), Parulski (55' Kamiński), Chmurzyński, Skręta, Chojnowski, Stępień, Magdziński
Po zwycięstwie na inaugurację z Pogonią, tym razem nasi juniorzy starsi musieli przełknąć gorycz porażki w starciu z Legią. Pierwsza połowa meczu w Warszawie nie przyniosła bramek. Lepiej rozpoczęli ją gospodarze, którzy kilkukrotnie zagrozili bramce Arkowców. W 7 min. przed szansą stanął Matsenko, a w kolejnych minutach strzał Włodarczyka obronił Skowronek. W odpowiedzi Stępień dwukrotnie ograł rywali na lewej stronie i minimalnie pomylił się przy uderzeniach na bramkę. Przed przerwą szansę na gola miał też Skóra, jednak jego strzał został zablokowany.
Krótko po przerwie Legia objęła prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Włodarczyk. Chwilę później ponownie ten sam zawodnik strzałem lewą nogą podwyższył wynik na 2:0. W kolejnych minutach wydawało się, że żółto-niebiescy zdobędą kontaktowe trafienie, ale to Legia strzeliła trzeciego gola po uderzeniu Pietrzaka, który przelobował naszego bramkarza. W końcówce spotkania zarówno jedna, jak i druga ekipa stworzyły sobie kilka dogodnych sytuacji. Po stronie Arki w sytuacjach "sam na sam" nie trafili Magdziński oraz Stępień. Swojej szansy w bezpośrednim pojedynku z bramkarzem nie wykorzystał także Skóra.
Krótko po przerwie Legia objęła prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Włodarczyk. Chwilę później ponownie ten sam zawodnik strzałem lewą nogą podwyższył wynik na 2:0. W kolejnych minutach wydawało się, że żółto-niebiescy zdobędą kontaktowe trafienie, ale to Legia strzeliła trzeciego gola po uderzeniu Pietrzaka, który przelobował naszego bramkarza. W końcówce spotkania zarówno jedna, jak i druga ekipa stworzyły sobie kilka dogodnych sytuacji. Po stronie Arki w sytuacjach "sam na sam" nie trafili Magdziński oraz Stępień. Swojej szansy w bezpośrednim pojedynku z bramkarzem nie wykorzystał także Skóra.
Trener Jakub Frydrych po meczu:
- Tempo meczu było bardzo wysokie. Początkowo Legia dłużej utrzymywała się przy piłce, co kosztowało nas wiele zdrowia. Szkoda niewykorzystanych okazji, które stworzyliśmy zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie. Musimy takie sytuacje kończyć. Przeciwnik był dziś bardziej wyrachowany i musieliśmy zapłacić za swoje błędy. Mam nadzieję, że wyciągniemy z tego meczu wnioski na przyszłość.
Centralna Liga Juniorów U17 - 1. kolejka
Pogoń Szczecin - Arka Gdynia 3:3 (0:1)
Bramki: Włodarczyk (47', 60', 62' k.) - Soboczyński 33', Szynkielewski 68', Karbowiak 74'
Arka: Wolny - Zaryczański (85' Zelewski), Mirończuk (63' Matusiak), Tandecki, Lis, Zamarripa, Bondara (62' Babś), Soboczyński (80' Pyrek), Hebel (70' Lipiak), Szynkielewski, Trela (55' Karbowiak)
W pierwszej kolejce Centralnej Ligi Juniorów U17 juniorzy młodsi Arki zremisowali w Szczecinie z miejscową Pogonią 3:3. W pierwszej połowie mecz był wyrównany. Pogoń dłużej utrzymywała się przy piłce, ale to Arka tworzyła groźniejsze sytuacje pod bramką przeciwnika. W 33 min. po jednej z takich akcji żółto-niebiescy objęli prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Soboczyński.
Druga połowa obfitowała w ciekawe akcje i padło w niej aż 5 bramek. W 47 min. gospodarze doprowadzili do wyrównania. Przy stanie 1:1 Pogoń osiągnęła lekką przewagę i w ciągu 2 minut zdobyła kolejne dwie bramki. W 60 min. szczecinianie trafili na 2:1, a w 62 min. po rzucie karnym było już 3:1. Mimo niekorzystnego obrotu spraw, Arkowcy nie poddali się i w kolejnych minutach skutecznie odpowiedzieli. W 68 min. Szynkielewski zdobył bramkę kontaktową i od tego momentu to Arka przejęła inicjatywę. Jej efektem była wyrównująca bramka Karbowiaka, który w 74 min. zapewnił naszej drużynie 1 punkt na inaugurację rozgrywek.
Trener Krzysztof Janczak po meczu:
- To był ciekawy mecz z wieloma sytuacjami i bramkami. W drugiej połowie powiedziałbym nawet, że było to szalone spotkanie. Pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu, szkoda niewykorzystanych sytuacji stworzonych w tej części meczu. W drugiej na początku popełniliśmy zbyt dużo błędów i za łatwo straciliśmy aż 3 bramki. Cieszy to, że zespół pokazał charakter i odrobił stratę.
Copyright Arka Gdynia |