Świetnie spisali się w Lubinie nasi juniorzy starsi. W meczu 20 kolejki grupy zachodniej CLJ Arka pokonała miejscowe Zagłębie aż 4:0 (1:0).

Centralna Liga Juniorów - 20 kolejka

Zagłębie Lubin – Arka Gdynia 0:4 (0:1)

Bramki: Łoś 2 (13', 56'), Ryk 54', Kłosowski 90' 

Żółte kartki: Bednarski, Wieczorek

Arka: Pruszyński - Bednarski, Manteufel, Grabowski, Kozakowski, B.Nowicki, Nowakowski, Gniadecki (80' Bugajewski), Polański (65' Kłosowski), Łoś (75' Sarnowski), Ryk (69' Wieczorek)

Podopieczni trenera Jakuba Frydrycha pojechali do Lubina z zamiarem zrewanżowania się gospodarzom za porażkę 0:1 jesienią w Gdyni. Sztuka ta udała się z nawiązką, bowiem żółto-niebiescy zdecydowanie wygrali, aplikując rywalom aż cztery bramki. 

Spotkanie rozpoczęło się od ataków Arki. Już w 1 min. groźny strzał z dystansu oddał Jan Łoś. Chwilę później w polu karnym faulowany był  Adrian Polański. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Oskar Ryk, jednak jego zamiary odczytał bramkarz Zagłębia i obronił uderzenie naszego zawodnika.

Mimo niestrzelonego karnego Arka nadal atakowała, co szybko przyniosło efekty. W 13 min. Dominik Gniadecki świetnym podaniem "uruchomił" Łosia, a ten w sytuacji „sam na sam” pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. W końcówce pierwszej połowy przewagę osiągnęli gospodarze, ale wynik nie uległ zmianie i na przerwę zespoły schodziły przy wyniku 1:0 dla gdynian.

Po przerwie ponownie przewagę uzyskali żółto-niebiescy, czego efektem były trzy kolejne gole. W 54 minucie pięknym lobem bramkarza pokonał Ryk, a dwie minuty później dobre dośrodkowanie Mikołaja Nowakowskiego wykorzystał Łoś, zdobywając swoją drugą bramkę w tym meczu. Ten zawodnik mógł "upolować" dziś hat-tricka, jednak piłka po jego kolejnym uderzeniu zatrzymała się na poprzeczce. W doliczonym czasie gry wynik na 4:0 ustalił Jakub Kłosowski po dograniu Oskara Bugajewskiego.

Trener Frydrych po meczu:

- Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa i stylu, jaki zaprezentowałyśmy w Lubinie. Drużyna z meczu na mecz prezentuje się co raz lepiej. Byliśmy dziś dobrze zorganizowani, a przy lepszej skuteczności wynik mógłby być jeszcze lepszy. Wielu zawodników zasługuje dziś na pochwały, każdy zagrał na dobrym poziomie. Bardzo cieszymy się z bramki Jakuba Kłosowskiego, który wrócił po ciężkiej kontuzji i półrocznej przerwie. Od jutra przygotowujemy się do meczu derbowego. Naszym celem jest zwycięstwo. 

W następnej kolejce Arkę czeka pojedynek derbowy z Lechią Gdańsk.