Aktualności
25.01.2017
Grzegorz Witt: Na Cyprze nie będzie przyjemnie.
Czym różnić się będzie zgrupowanie na Cyprze od tego, które zaliczyliście w Cetniewie?
W Cetniewie były większe proporcje w treningu ukierunkowane na przygotowanie fizyczne. Na Cyprze zaplanowaliśmy okres przygotowania do meczów ligowych. Temu podporządkowane będą treningi i gry sparingowe. Do maksimum zamierzamy wykorzystać możliwości, które daje praca na trawiastych boiskach.
Treningi na sztucznych murawach dały się we znaki piłkarzom? Przed pierwszym zgrupowaniem uraz zgłosił Dariusz Zjawiński, a po obozie Paweł Abbott
Poważniejszych kontuzji nie ma. Paweł jest jeszcze w trakcie oceny medycznej.
Sparing z Gryfem Wejherowo, który miał odbyć się w sobotę, został odwołany właśnie ze względu na to, by nie ryzykować kontuzji, czy z innych powodów?
W piątek przeprowadziliśmy trening z dużym obciążeniem. Ponadto ze względu na panującą pogodę jest duża twardość boisk, na których ćwiczymy. Zawodnicy to wszystko odczuwają. Dlatego uznaliśmy, że 4 sparingi zakontraktowane na Cyprze, a po zgrupowaniu jeszcze gra z Olimpią Grudziądz, to będzie optymalna liczba meczów, aby się właściwie przygotować do inauguracji wiosna.
Czy można powiedzieć, że to co najgorsze w okresie przygotowawczym już za piłkarzami?
Tak bym tego nie interpretował. Na pewno nie będzie łatwo, ale taki rodzaj pracy w tym okresie musi występować. Zawodnicy mają świadomość, jakie rzeczy trzeba wykonać, z jakimi obciążeniami się zmierzyć. Muszą sobie z tym poradzić i naprawdę radzą sobie.
Czyli przyjemniej może być tylko z racji pogody, która zapewne będzie lepsza niż ta ostatnio zimowa aura w Polsce?
Jeśli chodzi o trening - przyjemności nie będzie. Przed nami cztery gry kontrolne z wymagającymi przeciwnikami. Do tego treningi, w trakcie których będziemy wchodzić w wysiłek już stricto związany z grą w piłkę nożną. Do tego zajęcia techniczno-taktyczne. Naprawdę będziemy mieli co robić.
Kiedy piłkarze zaczną grać w większym wymiarze niż po 45 minut?
Dwa pierwsze sparingi na Cyprze chcemy zagrać jeszcze na dwa składy. Natomiast w dwóch kolejnych grach zawodnicy spędzą na boisku większy wymiar czasowy. Jednak tak będziemy chcieli rotować składem, by każdy z będących na zgrupowaniu otrzymał podobną liczbę minut.
autor: Jacek Główczyński
Copyright Arka Gdynia |