Aktualności
29.07.2015
Nasi rywale w liczbach: Zawisza Bydgoszcz
Arka rozpocznie sezon ligowy w Gdyni od pojedynku z Zawiszą Bydgoszcz. Posadę trenera w zespole spadkowicza z Ekstraklasy utrzymał Mariusz Rumak. Drużyna z Bydgoszczy w poprzednim sezonie zanotowała dwie odmienne rundy. Po bardzo słabej jesieni Zawisza notował bardzo dobre wyniki wiosną, jednak to nie wystarczyło do utrzymania.
Mariusz Rumak, który pozostał trenerem bydgoszczan, musiał dokonać roszad w składzie po tym jak z drużyny odeszło kilku zawodników którzy regularnie występowali w dobrych spotkaniach rozgrywanych wiosną: Andre Micael, Josip Barisić, Adrian Gołdyn, Wojciech Kaczmarek, Iwan Majewskij, Luka Marić, Bartłomiej Pawłowski, Grzegorz Sandomierski, Paweł Strąk, Jakub Świerczok, Jakub Wójcicki oraz Sebastian Ziajka.
W ich miejsce przyszli Marko Banović, Blazo Igumanović, Szymon Lewicki, Krzysztof Nykiel, Łukasz Sapela, Piotr Stawarczyk oraz Tomasz Wełnicki.
W poprzednim sezonie najwięcej minut rozegrali Jakub Wójcicki, Sebastian Ziajka, Andre Micael, Kamil Drygas oraz Grzegorz Sandomierski.
Najlepszymi strzelcami w poprzednim sezonie, po 8 bramek zdobytych - Alvarinho oraz Josip Barisić. Z tych zawodników jedynie Kamil Drygas oraz Alvarinho pozostali w Bydgoszczy.
W sparingach przed sezonem Zawisza wygrał na początek z Olimpia Grudziądz 3:2. W kolejnym meczu tylko zremisował z Bytovią 1:1 oraz przegrał ze Zniczem 1:2.
Przed dwoma tygodniami Zawisza zagrał sparing z Arką. Żółto-niebiescy wygrali tamto spotkanie 1:0 po bramce Pawła Abbotta. Na tydzień przed startem ligi, bydgoszczanie grali z Ihud Bnei Sachnin (siódma drużyna izraelskiej ekstraklasy). Zawisza wygrał to spotkanie 2:0.
Zarówno Arka, jak i Zawisza wygrały swoje ostatnie sprawdziany przed ligą. Dla Arki było to spotkanie Pucharu Polski, natomiast dla bydgoszczan sparing z izraelskim zespołem z ekstraklasy. W drużynie Mariusza Rumaka nastąpiło sporo zmian i trudno ocenić czy zespół, który był chwalony za grę wiosną zaprezentuje się równie dobrze na zapleczu Ekstraklasy. Nie ma jednak wątpliwości, że na Zawiszę trzeba uważać i będzie on z kolejki na kolejkę coraz groźniejszy.
opracował: Sebastian Jędrzejewski
Copyright Arka Gdynia |