To była wyjątkowo udana sobota dla młodych piłkarzy Arki. W Gdyni juniorzy młodsi pokonali lidera Lecha Poznań, który tym samym stracił pierwsze punkty w rozgrywkach. Natomiast juniorzy starsi na boisku wicelidera z Zabrza wywalczyli cenny punkt. 

Makroregionalna Liga Juniorów Młodszy - 4. kolejka:

Arka Gdynia - Lech Poznań 1:0

Bramka: Węsierski 52'

Arka: Pruszyński, Gębiś, Czaja, Majdowski (53' Kaszorek), Wawszczyk, Hołtyn, B.Olszewski (76' Pasieka), Krauze (68' Joachimaik), Łyszyk (41' Krakowiak), M.Olszewski (41' Poręba), Węsierski.

Juniorzy młodsi w 4. kolejce ligowej pokonali u siebie Lecha Poznań. Początek meczu oba zespoły rozpoczęły z respektem dla siebie.  W 12 minucie Arka stworzyła sobie bardzo dobrą sytuację, w której minimalnie przestrzelił Mateusz Węsierski. Z czasem zarysowała się przewaga Lecha, szczególnie w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. Zespół przyjezdnych miał trzy dobre okazje, ale bardzo dobrze dysponowany był tego dnia bramkarz Arki Piotr Pruszyński. W drugiej odsłonie dalej lekką przewagę posiadał Lech, ale to arkowcy stwarzali sobie groźniejsze sytuacje bramkowe. W 52 minucie po bardzo ładnej akcji zespołowej prawą stroną i precyzyjnym dośrodkowaniu bramkę głową na wagę zwycięstwa strzelił Mateusz Węsierski.

Trener Krzysztof Janczak: Cieszy zwycięstwo z bardzo wymagającym przeciwnikiem, który miał w swoim składzie kliku reprezentantów  Polski. Chłopcy zagrali z charakterem i zdyscyplinowanie, szczególnie w drugiej połowie i za to należą im się duże brawa.

Tabela i wyniki juniorów młodszych

Centralna Liga Juniorów Starszych Grupa Zachodnia - 23. kolejka:

Górnik Zabrze - Arka Gdynia 0:0

Arka:  Kotkowski, Izdebski, Niciński, Skrzypczak, Borski, Regulski, Eggert (50' Białek), Hebel, Patok (65' Kucharski), Pobłocki (70' Gabor), Kłosowski (80' Malanowski).

Początek spotkania to duży napór zabrzan, którzy mocno atakowali chcąc szybko objąć prowadzenie. Jednak to arkowcy stworzyli sobie 100% okazję do zdobycia bramki. W 20 minucie świetną akcję przeprowadził Dawid Pobłocki z Jakubem Kłosowskim i ten drugi z najbliższej odległości nie trafił do bramki rywala. Chwilę później sędzia odgwizdał rzut karny dla gospodarzy, jednak świetnie tego dnia spisywał się Kamil Kotkowski, który pewnie złapał piłkę. Jeszcze przed przerwą Maksymilian Hebel chciał zaskoczyć bramkarza rywali uderzając z rzutu wolnego, ale jego zamiary rywal perfekcujnie odczytał. Niezłą okazję miał również Błażej Niciński, ale zabrakło kilku centymetrów by  piłka wpadła do bramki. 

W drugiej części gra toczyła się głównie w środku pola. Pod koniec spotkania zdecydowaną przewagę osiągnęli gospodarze spychajac nasz zespół do defensywy. W końcówce w jednej z akcji lepiej mógł się zachować Kłosowski, który przedarł się lewą stroną,  jednak jego strzał zatrzymał się na bocznej siatce.

Trener Jakub Frydrych: -Zdobywamy punkt na bardzo trudnym terenie, zespół z Zabrza wystąpił w optymalnym składzie (zawodnicy rocznika 96 wzmocnieni  posiłkami z pierwszej drużyny). Nasz zespół głownie opiera się na zawodnikach o rok młodszych, dlatego szanujemy ten remis. Przeciwnik wysoko zawiesił poprzeczkę i w końcówce przejął inicjatywę, spychając nas do defensywy. Dzisiejsza gra nie była zbyt piękna, mieliśmy problem w środku pola z konstruowaniem akcji. Musimy zdecydowanie poprawić ten element gry. 

Tabela i wyniki juniorów starszych

mocny