Aktualności
20.06.2013
Juniorzy po meczu: Jeszcze wierzymy w medal! Bartlewski wyróżniony.
Po meczu przegranym z Legią 2:5 , co zrozumiałe nastroje w naszym zespole nie są najlepsze. Najważniejsze jest teraz jednak zresetowanie dzisiejszego meczu z głów, wyciągniecie wniosków i analiza gry zawodników przez sztab szkoleniowy oraz walka w sobotnim meczu z Ruchem!
W dzisiejszym meczu organizatorzy wyróżnili strzelców bramek w obu zespołach. Ze strony Legii był to Jakub Arak, a w Arce Sebastian Bartlewski.
Sebastian był mocno rozczarowany wynikiem i nie chciał skomentować przebiegu meczu, ani swojej gry. Pozostali wierzą jeszcze, że nie wszystko stracone.
Patryk Kamola:
Cóż mogę powiedzieć. Przegraliśmy 2:5. Pierwsza bramka „moja”, potem także nasze indywidualne błędy. Mimo wszystko nie poddajemy się. Turniej dla nas się nie skończył. Są przecież dwa mecze do rozegrania i 6 punktów do zdobycia. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby ten plan zrealizować maksymalnie, żeby wrócić do Gdyni z medalem, może nawet złotym. Aby to wykonać musimy być bardziej skoncentrowani, ja przyczyniłem się na pewno do utraty pierwszego gola. Co otworzyło prawdziwy worek z bramkami. W kolejnych meczach nie może nam zabraknąć większej wiary, bo umiejętności na pewno mamy.
Przemysław Stolc:
Pierwszy mecz chcieliśmy wygrać, ale przebieg tego meczu nie ułożył się dla nas najlepiej i stąd wynik odwrotny niż chcieliśmy. Trzeba dalej grac dwa kolejne mecze, zdobyć tam punkty i liczyć także na to, ze może Legia jeszcze je zgubi.
Krzysztof Janczak:
Jesteśmy załamani przebiegiem spotkania, ale się nie poddajemy. Dla mnie to niemiłe zaskoczenie. Jestem mocno zawiedziony. Co innego zakładaliśmy sobie, ćwiczyliśmy, a co innego graliśmy w tym meczu. Nie spodziewałem się takiego przebiegu spotkania. Musimy to na spokojnie przeanalizować i wyciągnać wnioski na kolejne mecze.
GRAMY DALEJ!!! WALCZYMY DALEJ!
Przypominamy, że oficjalnymi sponsorami naszych juniorów w finałach Mistrzostw Polski zostało Miasto Gdynia oraz firma UniMax SA.
kk, tr
Copyright Arka Gdynia |