Po meczu z Cracovią co zrozumiałe szczęśliwy był trener Krzysztof Janczak:

Pierwsze mecze zakończone wysokimi wynikami skazywały nas i Ruch na pożarcie jednak w tych mistrzostwach każdy zespół miał różne oblicza. Być może na początku zjadała nas presja, stres. Z taką grą jak dzisiaj spokojnie można było powalczyć o złoto. Wicemistrzostwo ma dla nas jednak także ogromne znaczenie . To kolejny medal  i sukces dla klubu. 

Dziś wszyscy zagrali  bardzo dobrze. Wreszcie byliśmy zdyscyplinowani w obronie. Wprowadziłem kilka zmian w składzie, ale dysponowałem 18-tką , która była do tego turnieju przygotowana. W czasie jego przebiegu duże uznanie w stronę Tytusa Smolińskiego, który stawiał chłopaków na nogi. Gwarantował bardzo dobrą odnowę, wykorzystaliśmy także dobre warunki, jakie do niej tutaj mieliśmy.  Fizycznie dzięki temu wytrzymaliśmy znakomicie do końcowych minut.

Dziś ważne było to, co dominowało w lidze.  Nie straciliśmy bramek pierwsi, sami je zdobywając.  Na ocenę i wnioski przyjdzie czas po analizie całego turnieju. Dziś się cieszymy!

Poprzednie lata to sukcesy:

2009- Brązowy medal junior starszy (trenerzy: Dziubiński, Cieślik)

2010- Srebrny medal junior młodszy (trenerzy: Wilczyński, Dragosz, Gaffka)

2012- Złoty medal junior starszy (trenerzy: Wilczyński, Dragosz)

Również w młodszych kategoriach sukcesy odnoszą zespoły prowadzone przez Stowarzyszenie Inicjatywa Arka. 

Przypominamy, że oficjalnymi sponsorami naszych juniorów w finałach Mistrzostw Polski są Miasto Gdynia oraz firma UniMax SA.

tr