Aktualności
11.04.2013
Konferencja przed Termaliką: Nie boimy się lidera!
W dniu dzisiejszym odbyła się konferencja prasowa przed sobotnim meczem Arka – Termalica. W spotkaniu z dziennikarzami wzięli udział trener Paweł Sikora oraz dwaj zawodnicy: Marcus da Silva i Jakub Miszczuk.
Na wstępie Paweł Sikora skomentował ostatni występ żółto-niebieskich w Bydgoszczy:
- W moim odczuciu, w miarę upływu rundy gramy nieźle. Mecz z Zawiszą był może niezbyt ciekawy dla wytrawnych kibiców, ale przywieźliśmy z ciężkiego terenu cenne punkty, które trzeba szanować.
Trener ocenił tez potencjał najbliższego rywala:
- Termalica to zespół złożony z doświadczony zawodników. Mają też korzystną sytuację, gdyż nie towarzyszy im jakaś wielka presja. W Niecieczy jest też bogaty sponsor, co daje zawodnikom i trenerem komfort pracy. Osobiście uważam, że są „bardziej konkretną” drużyną od Cracovii.
Na pewno musimy być czujni. Mam nadzieję, że zawodnicy będą skoncentrowani i dzięki temu strzelimy bramki. Zdaje sobie sprawę, że nasza ofensywna gra sprawia, że narażamy się czasem na kontry. Tym niemniej liczę na to, że komplet punktów zostanie w Gdyni.
Dziś udało nam się wejść na naturalną trawę i do meczu nie będziemy wracać na sztuczną nawierzchnię.
Trener odpowiadał też na pytania dotyczących spraw personalnych:
- Marcin Radzewicz jest już w pełni zdrowy i gotowy do gry. Jeśli chodzi o prawą obronę to decyzję podejmiemy po analizie taktycznej. Kubowicz i Krajanowski to dwa różne typy zawodników, o innych atutach. Kubowicz to wysoki gracz, ważny przy stałych fragmentach. Natomiast Krajanowski jest zawodnikiem stabilnym i mam do niego zaufanie.
Jeśli chodzi o Rafała Grzelaka to nie ukrywam, że zastanawiam się nad zmianą pozycji dla niego. Mamy kilka wariantów, które biorę pod uwagę. Kuklis, Grzelak i Radzewicz to doświadczeni gracze i mogą wymieniać się miejscami na boisku w trakcie meczu.
Mówiłem już kiedyś, że dla Mateusza Szwocha ta runda będzie weryfikacją. Na pewno stać go na więcej i to mu cały czas powtarzam. Oczekuję od niego bramek i asyst. Musi on cały czas pracować nad swoją mobilnością. Tę cechę musi wypracować, gdyż natura dała mu akurat inne zalety.
Na temat najbliższego spotkania wypowiedział się też najskuteczniejszy strzelec Arki Marcus da Silva:
- Chcemy się cieszyć po meczu. Patrzymy przede wszystkim na siebie, a nie przeciwnika. Robi się już coraz cieplej, co sprawia, że przyjemniej się gra. Jednak jestem już 5 lat w Polsce i pogoda nie robi mi różnicy. Będę się starał grać jak najlepiej i zdobywać bramki.
Także Jakub Miszczuk nie obawia się najbliższego rywala:
- Każdy mecz jest ważny i przygotowujemy się do niego jak najlepiej umiemy. Nie ma znaczenia czy to Zawisza czy Termalica.
Nasz bramkarz wyraził także zadowolenie z pobytu w Arce:
- W Arce czuje się bardzo dobrze. W drużynie jest fajna atmosfera. Rzeczywiście z Kolejarzem przytrafił nam się błąd, ale wyciągnęliśmy wnioski co było już widać podczas meczu z Zawiszą. Myślę, że z każdym dniem buduje autorytet i zaufanie obrońców.
Notował: Krzysztof Kołaski
Copyright Arka Gdynia |