We wtorek w restauracji „Olimpijska 5 Sports Bar& Restaurant” odbyło się otwarte spotkanie z kibicami podsumowujące rundę jesienną.

Obecni byli wiceprezes Michał Globisz, trener Paweł Sikora oraz zwycięzcy plebiscytów na piłkarza rundy - Marcus Da Silva (plebiscyt strony oficjalnej) i Julien Tadrowski (plebiscyt strony kibiców Arkowcy.pl) .

Na początku po krótkim wstępie dotyczącym obu plebiscytów, który przedstawił rzecznik klubu nastąpiło wręczenie nagród przez kibiców o czym pisaliśmy wczoraj. Po statystycznym wprowadzeniu rozpoczęła się prawie półtoragodzinna dyskusja.

Wątków jak zwykle podczas tego typu spotkania było wiele. Dotyczyły jednak głównie aktualnego wyboru pierwszego trenera oraz ewentualnych ofert wobec wyróżniających się w minionej rundzie zawodników Arki.

Wiceprezes Michał Globisz podkreślił, że trwają rozmowy z kandydatami oraz, że klub wciąż bierze pod uwagę kandydaturę Pawła Sikory.

Ten z kolei zapewnił, że jest gotowy do podjęcia dalszej pracy w klubie w charakterze pierwszego trenera. Nie uciekając od wspólnej odpowiedzialności z trenerem Petrem Nemcem przedstawił wnioski dotyczące gry Arki w rundzie jesiennej. Podobnie jak w naszej sondzie na stronie trener podkreślił, że nie ma jednej wyraźnej przyczyny wpływającej na  nie do końca zadawalające wyniki Arki w tej rundzie.

Prawda leży zawsze po środku . Na sukces w klubie składają się: praca trenerska, postawa zawodników i potencjał klubu. Wszystkie te czynniki decydują o wyniku. Czasem także detale. Mielibyśmy kilka punktów więcej omawialibyśmy to inaczej.

Paweł Sikora zapewnił, że nie ma żadnych dowodów na to, że zespół „grał przeciwko trenerowi” lub specjalnie  „odpuszczał”.  

Odnosząc się do tej przyczyny, a także konsekwencji, jaką było rozstanie z trenerem Nemcem, wiceprezes Globisz podkreślił, że głównie chodziło o „wyczerpanie” sfery motywacyjnej.

Nie było już odpowiedniej „chemii” na linii trener – zawodnicy. Rozstaliśmy się jednak w cywilizowany sposób.

Wymienił także inne przyczyny: brak koncentracji zawodników w końcówkach wielu spotkań, czerwone kartki doświadczonych graczy, słabą skuteczność, słabość ataku pozycyjnego, czego efektem była m.in. słaba gra u siebie.

Porażki u siebie najbardziej nas zabolały. Gdyby było odwrotnie może byśmy inaczej to oceniali.

Odnośnie ewentualnych poszukiwań i możliwości transferowych wiceprezes potwierdził, że jeśli pojawią się możliwości w budżecie, będzie to poszukiwanie napastnika.

Szukamy typowej „9”. Wiele zależeć będzie od ewentualnej oceny obecnej kadry zespołu przez nowego trenera.

Trener Sikora zgodził się z tą oceną, ale podkreślił, że do napastników muszą trafiać i być dogrywane odpowiednie piłki. Ważny jest powrót do wysokiej formy takich piłkarzy jak Piotr Tomasik czy Marcin Radzewicz. Sporo czasu poświecono na analizę gry Mateusza Szwocha.

Trener Sikora zauważył, że w 1 lidze liczy się dynamika, która nie jest zbytnim atutem Mateusza. Podkreślił, że obecny swój potencjał w tej rundzie wykorzystał. Znalezienie optymalnego miejsca na boisku dla tego zawodnika to także zadanie i klucz do poprawy wyników Arki. Jeśli chodzi o podejście do młodszych graczy zapewniono, że trening będzie bardziej zindywidualizowany uwzględniający ich organizmy.

Jeden z kibiców zwrócił uwagę, że Arce potrzebnych jest w pierwszym składzie „jedenastu Krajanowskich”. Tylko zawodnicy z takim „serduchem” są gwarancją sukcesów i ambitnej walki.

Analizowano grę młodych zawodników. Obok liderów nowej fali takich jak Julien Tadrowski i Mateusz Szwoch, których oceniono wysoko interesowano się potencjałem pozostałych.

Pytano także o Macieja Górskiego i Patryka Jędrzejowskiego. Czy klub liczy na ich grę wiosną? Wiceprezes Globisz ocenił, że po słabszym okresie zawsze w karierze danego piłkarza może przyjść zwyżka formy, a o ich dalszej przydatności do drużyny zadecyduje nowy trener.

Trener Sikora dodał, że młodym zawodnikom potrzebna jest także większa determinacja.

Mając nawet jakieś problemy zdrowotne trzeba zacisnąć zęby i powiedzieć sobie: dzisiaj gramy o zwycięstwo i wyjść na boisko.

Trener Sikora bronił także  Michała Szromnika, jako zawodnika z dużym potencjałem sportowym. Zaznaczył, że być może  potrzebuje bodźca w postaci wypożyczenia do innego, dobrego klubu i nabrania tam potrzebnej bramkarzowi pewności i ogrania. Pochwalił Darka Formellę, którego grę w dwóch ostatnich meczach ocenił bardzo wysoko, a także Michała Rzuchowskiego. Widzi także potencjał u Pawła Brzuzego.

W pewnym sensie podsumowującym to spotkanie może być ocena przez wiceprezesa Globisza najbliższych wyzwań, jakie są przed naszym klubem.

Podkreślił, że dług klubu systematycznie się zmniejsza w stosunku do tego, jaki Arka miała przed przystąpieniem do obecnego sezonu. Daje to  powody do małego optymizmu, jakim byłaby próba podjęcia walki o powrót do Ekstraklasy w następnym sezonie. Ta runda jest potrzebna na konsolidację zespołu i wykorzystanie pozytywnego impulsu, jakim będzie nowy trener.

Na koniec spotkania jednocześnie wiceprezes Globisz zaprzeczył sugestiom, ewentualnego powrotu ...na ławkę trenerską w charakterze szkoleniowca Arki. Dodał, że ma propozycję wejścia do Wydziału Szkolenia PZPN w charakterze konsultanta, ale nie będzie to kolidowało z pracą w Arce.

Obaj obecni na spotkaniu zawodnicy, dziękowali kibicom za wyróżnienie i zapewnili , że w Gdyni i w Arce czują się bardzo dobrze. Marcus da Silva podkreślił, że jego ambicją jest powiększenie dorobku bramkowego na wiosnę. 

Julien Tadrowski odnosząc się do spekulacji  dotyczących zainteresowania jego przejściem do innych klubów powiedział, że na razie nie podjął jeszcze decyzji dotyczącej swojego odejścia, ale nie ukrywał, że gra w ekstraklasie jest jego celem.

tryb