Już po konferencji prasowej okazało się, że inauguracja sezonu nastąpi w Gdyni prawdopodobnie we wtorek. Tak wskazało losowanie par 1/32 PP. Arka trafiła na Olimpię Elbląg i będzie gospodarzem tego meczu. Zgodnie z oczekiwaniami trenera Petra Nemca, Arka czynić będzie starania, aby ten mecz odbył się we wtorek 31 lipca.

Dzisiejsza konferencja prasowa stała się więc jednocześnie inauguracyjną. Ze względu na premierę nowych strojów została podzielona na dwa bloki tematyczne. Pierwszy dotyczył współpracy z partnerami technicznymi Arki firmą RED BOX i Adidas, drugi przeznaczony był na prezentację nowych zawodników.

W obu częściach uczestniczył Prezes Wojciech Pertkiewicz. Obok niego zasiedli: Maciej Jankowiak – Dyrektor  Zarządzający firmy Red Box oraz Michał Siwik - Przedstawiciel do Spraw Piłki Nożnej z firmy Adidas Poland.

Na początku prezes Wojciech Pertkiewicz przypomniał, że z firmą Red Box Arka niemal bezproblemowo współpracuje już szósty rok. Prezentowana na nowy sezon koszulka została przygotowana specjalnie dla naszego klubu zgodnie ze specjalnym programem Adidasa. Współpraca ma potrwać jeszcze conajmniej 2 lata. Umowa dotyczy wszystkich drużyn grających w klubie.

Maciej Jankowiak: - Firma Red Box przez parę ostatnich lat współpracowała z firmą JAKO, teraz natomiast współpracujemy z Adidasem, było więc oczywiste, ze także Arkę chcieliśmy ubrać w sprzęt Adidasa. Model powstał specjalnie dla Arki. Klasyczna żółta koszulka z niebieskimi paskami, niebieskim kołnierzykiem, niedostępna w żadnym katalogu. Jest to wiec specjalna koszulka, wysokiej jakości materiały. Mamy nadzieję, że kibice będą ją kupowali, a Arce przyniesie szczęście i wygrane mecze. Koszulka już jest od tygodnia w sprzedaży w fan-shopie. Jest dostępna także przez stronę internetową: www.redboxsport.pl.

Być może na przyszły sezon stworzymy model nawiązujący do strojów, w jakich Arka grała 15 lat temu. Prosty żółty z niebieskimi pasami, bez kołnierzyka, a także strój wyjazdowy: niebieską z żółtymi pasami. Życzę Arce, aby w tych koszulkach awansowała do ekstraklasy.

Firma Adidas ubiera 8 drużyn Ekstraklasy i 4 w I lidze. W ciągłej sprzedaży będą również poprzednie modele. Gusta kibiców są różne. Przy okazji dodam, że fan-shop w Gdyni został bardzo wysoko oceniony przez naszą centralę zarówno pod względem zaopatrzenia jak i oceny jego strony wizualnej.

Michał Siwik: - Cieszy mnie, że Arka Gdynia, jako pierwszy profesjonalny klub w Polsce, stworzyła w pełni spersonalizowaną koszulkę poprzez nasz konfigurator. Jest ładna, wyjątkowa technologicznie i prezentuje się bardzo ładnie, mamy nadzieję, że spodoba się kibicom.

Prezes Arki zapewnił, że piłkarze w związku z obecną sytuacją klubu nie mają zakazu rzucania koszulek po meczach, jedynie zgodnie z dotychczasowym zwyczajem powinni dokładnie taką samą liczbę koszulek przynieść do klubu.

Następnie z udziałem prezesa Pertkiewicza, trenera Pawła Sikory oraz czterech zawodników - Krzysztofa Sobieraja, Marcina Dettlaffa, Michała Rzuchowskiego oraz Juliena Tadrowskiego odbyła się druga część konferencji. Trener Petr Nemec z powodów osobistych musiał wyjechać do Czech.

Prezes, witając nowych zawodników na pokładzie Arki dodał, że ma nadzieję, iż wkrótce dołączą do Arki Marcus Vinicius da Silva oraz Przemysław Trytko, a więc zawodnicy, którzy mają zapewnić obok Charlesa Nwaogu i młodego Darka Formelli strzelanie bramek.

Zapewnił: - Na tą chwilę skład uznajemy za zamknięty; Charles z nami zostaje, odchodzi Sławomir Mazurkiewicz, a z Milosem Radosavljevicem trwają rozmowy.

Trener Paweł Sikora odniósł się do porównania nastrojów i oczekiwań przed poprzednim oraz nowym sezonem:

- Wówczas zaczynaliśmy niemal od zera, teraz w  trakcie przygotowań wszystko się pozmieniało finansowo i kadrowo. Takie okresy są w polskiej piłce, jest sporo niewiadomych, ale wszystko pomału dopinamy i wierzę, że będziemy zadowoleni. Deklaracji dotyczących poszczególnych lokat robić nie będziemy. Straciliśmy sporo zawodników, ci którzy przyszli oraz młodzi ze sparingu na sparing robią postępy. Nikt z nich nie grał jednak w meczach ligowych o stawkę i dopiero one zweryfikują ich możliwości.  Dla nich  trzy pierwsze mecze będą kluczowe.

Trener odniósł się do najmłodszych zawodników, z którymi Arka wiąże duże nadzieje:

- Mateusz Szwoch, Paweł Brzuzy czy Dariusz Formella prezentują się dobrze, ale w tak młodym wieku ich forma nie jest stabilna.  Mateusz był w ub. sezonie stopniowo wprowadzany do składu, Mistrzostwo Polski dało mu dużo pewności siebie. Zrobił postęp, ale wychodząc w pierwszej jedenastce, będzie miał zupełnie inną odpowiedzialność za wynik, zwłaszcza, że będzie grał w ataku.

Zapytano trenera Sikorę o porównanie aktualnej sytuacji w Arce z Flotą Świnoujście, w której pracowali z trenerem Nemcem. Czy brak presji na awans nie będzie z drugiej strony sprzymierzeńcem Arki?

- Chcemy, by zespół w każdym meczu dawał z siebie wszystko. We Flocie każdy walczył o lepsze kontrakty, teraz jest dużo młodych graczy zaczynających karierę, którzy będą chcieli się pokazać i na to liczymy. Deklaracji o miejscu w tabeli nie będzie, ani o celu. Trzy pierwsze mecze dużo pokażą. Uważam, że 7 punktów w 3 meczach byłoby bardzo dobrym wynikiem. Chcemy, aby media i kibice dali nam pewien kredyt zaufania na początku, tak jak było to w ub. sezonie.

Styl gry będzie się zmieniał z wynikami. Zawodnicy łapiąc pewność, grają w stylu bardziej ofensywnym. Dużo zależy od rywali. Czasami trzeba grać brzydko, ale punktować. Nasz styl będziemy ustawiać pod konkretną drużynę. Każdy gra inaczej i tak będziemy dobierać taktykę.

Dziennikarze dopytywali o stabilnośc kadrową, która zależy od finansów klubu.

Paweł Sikora: - Ufam prezesowi, że więcej zmian już nie będzie. Nie ma ludzi niezastąpionych, ale jeśli przeprowadziliśmy jakiś okres przygotowawczy, to trudno tak od razu zastąpić kogoś takiego, kto z nami był, nagle kimś nowym. Wiemy, na co stać tych zawodników, mamy badania wydolnościowe i odejście znowu kolejnego zawodnika byłby problemem. W drugą stronę chętnie wzmocnienia zaakceptujemy.

O atmosferę zapytano powracającego do Arki Krzysztofa Sobieraja.

Krzysztof Sobieraj:- Uważam, ze atmosfera mimo sytuacji w klubie jest bardzo dobra. Tworzymy jedną grupę, świetnie się dogadujemy i nie ma z tym problemów. Taki jest nasz zawód, wiemy, jaka jest kondycja finansowa klubu, były renegocjacje kontraktów, niektórzy się na to zgodzili, niektórzy nie, takie jest życie. Jeśli chodzi o moją osobę, ja porozumiałem się z prezesem i dlatego tu jestem.

Zapytany o funkcję kapitana nie zaprzeczył, że posiada cechy, które przy takiej funkcji należy mieć. Trener Sikora potwierdził, że wyboru dokona pierwszy trener, a jednymi z kandydatów są Tomasz Jarzębowski i właśnie Krzysztof Sobieraj. Muszą to być przywódcy i mieć odpowiednią formę sportową.

Nowi zawodnicy stają przed szansą, aby zaistnieć na I-ligowych boiskach, dlatego wybrali grę w Arce.

Julien Tadrowski: - We Francji nie miałem szans na grę w pierwszej drużynie, tam było mi trudniej grać, dlatego tutaj przyjechałem. Wolę grać jako środkowy obrońca, a jeśli chodzi o prawą  obronę to …nie mam wyboru.

Paweł Sikora dodał: - Julien to uniwersalny zawodnik. Może grać na środku, opcjonalnie może grać z prawej strony. To nam daje możliwość wyboru.

Trener chwalił także zaangażowanie Marcina Dettlaffa.

- Pokazał w sparingach, ze jest dość pewnym obrońcą. Uważam, że zadania postawione w sparingach zrealizował. Jest zawodnikiem solidnym, pracuje na treningach, jest waleczny i na to stawiamy. W Arce nie ma aktualnie wirtuozów, ale są tacy, którzy gwarantują pewien stabilny poziom. Czy będzie nr 1 na swojej pozycji, pokaże czas. Jest tu jeszcze przecież Marcin Radzewicz. Są zresztą różne warianty.

Michał Rzuchowski poszedł drogą Marcina Bochenka z ub. sezonu.

Michał Rzuchowski: - Podpisałem kontrakt na 2 lata, byłem w Legii. Tutaj chcę się przede wszystkim rozwijać i pomóc Arce w osiągnięciu celów. Konsultowałem się z Marcinem Bochenkiem, który bardzo zachwalał Arkę. Myślę, że jest to bardzo dobry wybór dla mnie. Trener Paweł Sikora trenował mnie przez 3 lata, potem nasze drogi się rozeszły i przypadek sprawił, ze spotkaliśmy się teraz w Gdyni. Oczywiście spotykaliśmy się czasami i rozmawialiśmy o możliwości gry w Arce. Po znajomości miejsca nie dostanę. Najlepiej czuję się w środku pola.

Wg. jednego z bardziej doświadczonych zawodników będących w kadrze Arki nie ma wątpliwości, czy będący w kadrze gracze dadzą z siebie wszystko.

Krzysztof Sobieraj: - Został nam przedstawiony przez prezesa plan naprawczy, a zawodnicy, którzy tu zostali, na niego się zgodzili. W tych warunkach, jakie nas tutaj zastały uważam, że trenerzy dobrali bardzo solidnych i charakternych chłopaków.

To będzie zespół z charakterem, który odda na boisku serce. Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej. Biorę sobie za punkt honoru, żeby mieć charakter i styl i żeby na każdy mecz wyszło takich 11 łobuzów, którzy za Arkę oddadzą wszystko, co mają.

Warto dodać, że spełniło się życzenie trenera, który powiedział przed losowaniem.

Paweł Sikora: - W tym sezonie koncentrujemy się na lidze. Chcielibyśmy zagrać puchar u siebie, aby się pokazać naszej publiczności.

Przypomnijmy sylwetki nowych zawodników:

Krzysztof Sobieraj - w nowym sezonie ponownie reprezentować będzie barwy Arki. Środkowy obrońca urodzony 25 sierpnia 1981, wychowanek Korony Kielce po 4 latach wraca do Gdyni. Kontrakt obowiązywać będzie od 1 lipca na 2 sezony. Krzysztof  w Arce debiutował w sezonie 2004/2005 w meczu z Widzewem Łódź, a ostatnie spotkanie zagrał 30.04.2008 z Turem Turek. W sumie na swoim koncie ma 117 spotkań w barwach Arki. W poprzednim  sezonie grał w Warcie Poznań, gdzie w lidze rozegrał 22 mecze, strzelając 1 bramkę.

Marcin Dettlaff - urodzony 27 kwietnia 1984. Kluby w jakich trenował i grał: Celtic Reda, Arka Gdynia, UKS SMS Łódź, KP Sopot, Zdrój Ciechocinek, Toruński KP, Łódzki KS, Stal Stalowa Wola, Kmita Zabierzów, Wisła Płock, Unia Janikowo, Bałtyk Gdynia. W sezonie 2011/2012 w II lidze zagrał w 27 meczach, strzelił 2 bramki. Kontrakt podpisał na 1 rok.

Julien Tadrowski - ostatnio zawodnik francuskiego OSC Lille. Urodził się 17 maja 1993 roku, mierzy 183 cm i gra na pozycji prawego lub środkowego obrońcy. Reprezentant Polski w kadrze U-20 prowadzonej przez Władysława Żmudę. Kontrakt podpisał na 2 lata.

Michał Rzuchowski - Urodził się 27 grudnia 1993 roku, mierzy 176 cm i waży 74 kg. Jest pomocnikiem, ostatnio był w kadrze Młodej Ekstraklasy Legii. Do stolicy trafił ze szczecińskiego Salosu. Kontrakt podpisał na 2 lata.

 tomryb