TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

13.04.2007

Arka zaczyna od nowa (Gazeta Wyborcza)

Felieton Włodzimierza Machnikowskiego

Ulga - to uczucie dominujące po decyzji degradującej Arkę o jedną klasę rozgrywek z balastem pięciu karnych punktów i grzywną 200 tys. zł. Degradacja od kilku tygodni była przesądzona, a pokora się opłaciła, bo Górnik Łęczna, który stanął okoniem, zapłaci i straci więcej, a na dodatek zagra w trzeciej, a może nawet czwartej lidze.

Dobrze, że przy Olimpijskiej pod wpływem Prokomu i magistratu zmieniono linię obrony. Prezes Jacek Milewski do końca szedł w zaparte, a p.o. prezes Krzysztof

Sampławski uśmiechał się tylko tajemniczo, rozprawiając o błyskotliwej strategii polityczno-prawnej, która miała ośmieszyć intencje i działania wrocławskich prokuratorów i warszawskich prawników. Po drugoligowej ekspiacji i odzyskaniu dobrego imienia, na czysto będzie można pracować nad sportowymi splendorami.

Deklaracje płynące od sponsorów sięgają europejskich pucharów, a pamiętajmy, że w mieście realizowany jest już projekt stadionu spełniającego wszelkie klasowe wymogi.

Trzeba zatrzymać jeszcze tylko trenera Wojciecha Stawowego, bo ów szkoleniową myślą, osobistą kulturą i profesjonalizmem osiągnął już najwyższy krajowy poziom i czas na międzynarodowe weryfikacje.

W Gdyni zaczynamy od nowa. Kibice się nie odwrócili, jak zostanie Stawowy - to i drużyna się ostanie. Piłka w Gdyni ocalała!

Włodzimierz Machnikowski







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia