Aktualności
22.02.2012
Arka gromi FK Bukhoro 5:0. Pierwszy sparing w Turcji "na piątkę".
Sparing:
Arka - FK Bukhoro 5:0 (3:0)
Bramka: Nwaogu 14',45" Jarun 19' (głową), Górski 63', Brodziński 75' (głową)
Arka: Żukowski - Radzewicz, Brodziński, Jarun, Krajanowski - Tomasik, Jarzębowski, Nakano, Jędrzejowski - Flis, Nwaogu.
II połowa: Żukowski - Radzewicz, Brodziński, Jarun, Krajanowski (80' Kasperkiewicz)- Asbuchanow (82' Szwoch), Jarzębowski (68' Radosavljevic), Pruchnik, Kowalski - Górski, Liasjuk
żółte kartki: Jarun, Nwaogu, Kowalski
Żółto- niebiescy bardzo dobrze rozpoczęli swój pierwszy sparing na zgrupowaniu w Turcji. Najpierw w 14 min premierową bramkę w Arce zdobył Charles Nwaogu. Po akcji Patryka Jędrzejowskiego i jego dośrodkowaniu o piłkę w polu karnym powalczył Bartosz Flis, a z zamieszania skorzystał Nwaogu, który silnym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi.
W 19 min rzut rożny przyniósł podwyższenie prowadzenia. Zagrywał Piotr Tomasik, a strzałem głową trafił do siatki Omar Jarun.
Tuż przed gwizdkiem na przerwę trzecią bramkę zdobył mający dziś swój dobry dzień Nwaogu. Po zagraniu z lewej strony Tomasika, Charles uprzedzil obrońcę, minął zwodem bramkarza i z ostrego kąta techniczną "podcinką" ustalił wynik do przerwy na 3:0 dla Arki.
W II połowie na boisku obok awizowanego wcześniej młodego napastnika Legii Macieja Górskiego na placu gry pojawił się urodzony w Kazachstanie, mający podwójne obywatelstwo (rosyjskie i niemieckie), pomocnik Rafail Asbuchanow. Urodzony 25 stycznia 1989 roku zawodnik reprezentował ostatnio barwy grającej w II lidze belgijskiej drużyny AS Eupen.
Rafail Asbuchanow
W 60 min. po faulu Jaruna na wychodzącym na czystą pozycję napastniku Bukhoro sędzia podyktował rzut karny. Wykonawca posłał piłkę ponad poprzeczką bramki Żukowskiego. To się zemściło trzy minuty poźniej. Arka wyprowadzila szybką kontrę. Ze środka pola zagrał na lewą stronę Tomasz Jarzębowski, tam szybko piłkę wymienili między sobą wprowadzeni po przerwie Górski i Liasjuk, a ten pierwszy strzałem z 14 metrów w długi róg zaskoczył bramkarza podwyższając rezultat na 4:0.
W 75 min kolejny raz stały fragment gry przyniósł efekt w postaci piątej bramki dla Arki. Rzut rożny wykonywał Jakub Kowalski, a stojący przy krótkim słupku Bartosz Brodziński uprzedził bramkarza i wpakował piłkę głową do siatki.
W 80 min. Piotr Kasperkiewicz wszedł za Damiana Krajanowskiego, którego na prawej obronie zastąpił Radosavljevic.
Do końca meczu to Arka miała jeszcze kolejne okazje na podwyższenie rezultatu. W 85 min swoją szansę miał wprowadzony 3 minuty wcześniej Mateusz Szwoch, a w 88 min. silny strzał Marcina Radzewicza z dystansu z trudem obronił bramkarz Bukhoro. Kolejny sparing Arka rozegra w najbliższy piątek.
tomryb na podstawie relacji naszego wysłannika Arkadiusza Skubka
Copyright Arka Gdynia |