Aktualności
08.02.2012
Arka - Kaszubia 2:0. Bilans sparingów 3:3.
Dziś kolejny sparing rozegrali żółto-niebieskich. Przeciwnikiem Arki była Kaszubia Kościerzyna. W Arce sprawdzany był nowy zawodnik - 27 - letni litewski napastnik Arsenij Buinickij. W drużynie gości w II połowie zagrał w bramce Hieronim Zoch. Po 3 przegranych sparingach Arka wygrała trzecie spotkanie z rzędu, tak więc bilans sparingów wynosi 3:3.
Sparing:
Arka - Kaszubia 2:0 (1:0)
Bramki: Jędrzejowski 45' , Tomasik 52'
żółta kartka: Kasperkiewicz
Arka: Szlaga (46' Żukowski) - Chomiuk, Benevente, Brodziński, Tomasik - Kowalski, Kasperkiewicz, Nakano (62' Szwoch), Jędrzejowski (46' Jarun) - Flis (46' Buinickij), Nwaogu (46' Surdykowski)
Kaszubia: Spierewka - Rąbczyk , Prusaczyk (grał cały mecz), Bieliński, Witomski, Osłowski, Wysiecki, Grzywacz, Stępień, Hirsz, Prokopów oraz w II połowie: weszli Zoch, Wilma, Domaschke, Kosznik, Bostroń, Krysiński, Przybyszewski.
sędzia: Dominik Sulikowski (Pomorski ZPN)
W Arce sprawdzany był w 2 połowie nowy zawodnik. 27 - letni litewski napastnik Arsenij Buinickij w ub. sezonie w ekstraklasie litewskiej zdobył 17 bramek. Jego klub FK Alytus Dainava zajął 8 lokatę. W drużynie gości wystąpił Hieronim Zoch.
Pierwsza połowa dość spokojna z przewagą optyczną Arki. Brakowało jednak strzałów i sytuacji mogących przynieść bramki. W 10 min. 2 rogi Piotra Tomasika nie przyniosły zagrożenia bramki gości. W 12 min pierwszy strzał Bartosza Flisa w światło bramki Kaszubii , ale zbyt słaby aby sprawić kłopoty bramkarzowi gości. Dopiero w 17 min. piłka znalazła się w polu karnym Arki, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. W 18 min. do dośrodkowania Jakuba Kowalskiego „nożycami“ do strzału składał się Nwaogu, ale w ostatniej chwili piłkę „zdjął“ mu jeden z zawodników Kaszubii.
4 minuty później groźny strzał Kowalskiego zblokował wślizgiem obrońca gości, a minutę później strzał Flisa obronił Spierewka. Po tym okresie gry Kaszubia nieco częściej przekraczała linię środkową boiska, lecz jej akcje kończyły głównie wysokie dośrodkowania wybijane głową przez naszych obrońców. W 35 min. aktywny w I połowie Kowalski strzelił obok bramki. Tuż przed gwizdkiem do siatki Kaszubii trafił Patryk Jędrzejowski, który technicznym strzałem zaskoczył bramkarza gości.
Już 7 min po przerwie pokazał się testowany Litwin. Świetnie zagrał piłkę na wolne pole do Piotra Tomasika, a ten przelobował Hieronima Zocha. Obraz gry nie ulegał zmianie. W II kwadransie po przerwie Arka stworzyła kolejne groźne sytuacje. Najpierw w 60 min niecelnie strzelał Kuba Kowalski, ale dwie minuty później tylko świetna interwencja Zocha, sprawiła, że strzał Kuby z rzutu wolnego nie trafił w samo okienko bramki Kaszubii. Kolejne groźne strzały zaliczyli w 64 min. Adrian Chomiuk oraz w 67 min. Piotr Tomasik.
W 76 min mieliśmy najgroźniejszą akcję gości. Po dośrodkowaniu z lewej strony Grzywacza, strzał Bistronia z linii bramkowej wybił Peres Benevente. W ostatnim kwadransie gra toczyła się w środkowej strefie boiska. W 90 min dobrą grę silnym strzałem podsumował Tomasik, ale Zoch sparował piłkę na rzut rożny.
Na boisku mieliśmy w tym meczu 3 bramkarzy Arki, ale tylko dwaj po stronie żółto-niebieskich zachowali czyste konto. Inna sprawa, że rywal nie zmusił ich do pokazywania swoich umiejętności. Z kolei Zoch przy bramce nie miał szans, a potem pokazał kilka udanych interwencji.
W Arce kilku zawodników nie grało dziś z powodu leczonych kontuzji, inni podczas meczu ćwiczyli indywidualnie w mini siłowni na stadionie rugby. Testy w Arce zakończył Edimo.
tryb
Copyright Arka Gdynia |