Aktualności
17.10.2011
Juniorzy: 4 punkty wywiezione z Traugutta
W niedzielne popołudnie nasi młodzi zawodnicy rozegrali bardzo ważne mecze dla końcowego układu tabeli. Rywal był wyjątkowo trudny, ale zdobycz w postaci 4 punktów możemy uznać za satysfakcjonującą. Wydaje się, że juniorzy starsi są poza zasięgiem dla swoich rówieśników, a rywalizacja wśród juniorów młodszych będzie się toczyć do samego końca rozgrywek.
11. kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów Starszych
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 1:3 (0: 2)
Arka: Szromnik, Robakowski, Marcjanik, Stolc, ulewski, Matys,Kwaśnik, Bębenek (70' Mokwa), Kreft (55' Róg), Wardziński, Patelczyk (75' Seweryn).
Mecz na szczycie - tak można nazwać niedzielną potyczkę ligową juniorów starszych. Tym razem młodych gdynian czekał prawdziwy sprawdzian z rywalem, który także aspiruje o miano Mistrza Pomorskiej Ligi Juniorów Starszych. Lechia była bardzo zmobilizowana, ściągnęła na ten mecz wszystkich najlepszych zawodników. Ale nie przyniosło to spodziewanego przez gdańszczan rezultatu. To Arka była górą w tych derbach i jej zawodnicy śmiało mogli zaśpiewać w szatni "Trójmiasto jest nasze, Trójmiasto do nas należy!".
Mecz zaczął się od huraganowych ataków gdańszczan, jednak Arka się nie wystraszyła i zadała pierwszy cios już w 13 minucie. Maciej Wardzińskiego, który chyba był faulowany w polu karnym, utrzymał się przy piłce i idealnie wyłożył Dawidowi Patelczykowi, a ten nie zmarnował dogodnej sytuacji. Jak przystało na derby był to typowy mecz walki, jednak Arka oprócz walki lepiej potrafiła zademonstrować swoje walory czysto piłkarskie. W efekcie czego w 37 minucie Adam Bębenek strzelił lewą nogą w długi róg bramki gospodarzy i zdobył drugiego gola dla żółto-niebieskich. Pierwsza połowa zdecydowanie dla gdynian. Po przerwie Lechia nie zamierzała się poddawać. W 70 minucie zdołała strzelić kontaktowego gola i zapowiadała się ciekawa końcówka meczu. Gospodarze ruszyli zdecydowanie do przodu, jednak nie potrafili zagrozić dobrze grającej Arce. Nastała 78 minuta spotkania i po jednej z akcji gdynian fantastycznym uderzeniem popisał się Maciej Wardziński, pieczętując swoją dobrą grę w niedzielnym meczu. Wydawało się, że mecz już jest wygrany, lecz pięć minut przed końcem idealnej sytuacji nie wykorzystała Lechia, strzelając w jednej akcji dwukrotnie w poprzeczkę. Dużo szczęścia w tej sytuacji miał bramkarz Arki Michał Szromnik, który był dużym wzmocnieniem dla gdynian, potwierdził dużą klasę i przyczynił się w znacznym stopniu do wygranej. Po końcowym gwizdku zawodnicy i trenerzy nie ukrywali swojej radości.
11. kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 1:1 (0: 0)
Bramki: Smuczyński 52' - Dampc 51'
Arka: Machola, Zambrowski (31' Molęda), Dampc, Sztandar, Maślak, Zenik, Gałecki, Nalepa, Galeniewski, Fierka, Kowalczyk (70' Liedtke).
Juniorzy młodsi naszego klubu zremisowali w meczu na szcycie z Lechią Gdańsk. Stawka tego spotkania była bardzo wysoka, w szczególności dla Arki. Ewentualna porażka znacznie oddaliłaby szansę na końcowe zwycięstwo w rozgrywkach. W efekcie tego mecz był bardzo zacięty, obfitujący w twardą walkę, jak to w derbach. Do przerwy żadnej drużynie nie udało się wykorzystać sytuacji podbramkowych. W 51 minucie, po rzucie wolnym gola dla Arki zdobył Maciej Dampc. Niestety po zdobyciu prowadzenia żółto-niebiescy byli chyba nie do końca skoncentrowani i po minucie stracili bramkę po rzucie rożnym. Do końcowego gwizdka sędziego drużyny walczyły o przechylenie szali zwycięstwa na swoją stronę, ale żadnemu zespołowi to się nie udało. Niedzielny remis zachował status quo w tabeli Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych - Arka nadal druga ze stratą 3 punktów do Lechii.
mocny
Copyright Arka Gdynia |