Na zakończenie drugiego zgrupowania żółto-niebiescy rozegrali sparing z występującą na 6 poziomie rozgrywek niemieckich  (Landesliga Sachsen) drużyną VfL 05 Hohenstein-Ernstthal.

Po tym meczu żółto-niebiescy wyruszyli w podróż do Gdyni gdzie zameldują się na treningu w poniedziałek rano.

Arka - VfL 05 Hohenstein-Ernstthal 4:0 (3:0)

Bramki:  Arifović 19', 36',  Kasperkiewicz 22', Ivanovski 51'

Żółta kartka: Mazurkiewicz

Arka: Juszczyk - Krajanowski, Mazurkiewicz, Łągiewka, Strzelecki (Płotka 45') - Wilczyński (Bułka 45'), Kuklis (Czoska 60'), Kasperkiewicz (Niedziela 68'), Radzewicz (Martinez 45') - Arifović (Prochazka 68'), Surdykowski (Ivanovski 45')

Zespół z Niemiec przystąpił do spotkania w defensywnym ustawieniu. W pierwszych minutach drużyna Arki starała się znaleźć sposób na obronę zespołu VfL 05. W 19. minucie po dośrodkowaniu Krajanowskiego bramkę zdobył Arifović. Napastnik Arki uprzedził bramkarza rywali i dał prowadzenie Arce 1:0.

W 22. minucie spotkania rzut rożny wykonywał Marcin Radzewicz, dośrodkował piłkę w pole karne a tam najwyżej wyskoczył Kasperkiewicz i podwyższył wynik na 2:0.

W 36. minucie miała miejsce kopia sytuacji z 22 minuty spotkania. Rzut rożny z prawej strony wykonywał Marcin Radzewicz, tym razem jednak najwyżej wyskoczył Arifović i umieścił piłkę w siatce. Żółtą kartką ukarany został Mazurkiewicz. Do przerwy Arka prowadziła 3:0.

Po przerwie w zespole Arki nastąpiły cztery zmiany. Między innymi na placy gry pojawił się testowany Hiszpan Carlos Martinez Aibar, który zastąpił Marcina Radzewicza. W miejsce Radosława Strzeleckiego pojawił się Michał Płotka, trener Nemec zadecydował także o zmianie stron bocznych obrońców. Występujący w pierwszej połowie na prawej stronie Damian Krajanowski przeszedł na lewą, a na prawej stronie w drugiej części meczu grał Płotka.

W 51. minucie Mirko Ivanovski na 20 metrze okiwał obrońcę a następnie przepięknym strzałem przy słupku pokonał bramkarza rywali.

W 60. minucie nastąpiła kolejna zmiana w drużynie żółto- niebieskich za Piotra Kuklisa wszedł Paweł Czoska.

W 68. minucie nastąpiły kolejne dwie zmiany w zespole Arki. Zmianie uległy także pozycje poszczególnych zawodników. Na prawą obronę został przesunięty Niedziela, który wszedł za Kasperkiewicza, natomiast Michał Płotka został przesunięty do środka pomocy. 

W 65. minucie bardzo dobrą okazję na strzelenie bramki miał zespół z Niemiec. Piłkarz VfL oddał strzał z okolic pola karnego. Piłka leciała w samo okienko bramki Juszczyka, bramkarz Arki bardzo ładną interwencją uchronił żółto- niebieskich od straty gola.

W 73. minucie Prochazka z głębi pola podał do Mirko Ivanovskiego który mimo asysty obrońcy wbiegł w pole karne i oddał strzał w kierunku dalszego słupka. Niestety piłka minęła bramkę zespołu z Niemiec. Dwie minuty później bardzo dobrą sytuację mieli rywale Arki, po błędzie w defensywie zawodnik VfL strzelił minimalnie obok bramki.

W 78. minucie spotkania bardzo ładnym technicznym podaniem ponad obrońcami popisał się Ivanovski, piłka dotarła do Czoski, a ten będąc w sytuacji sam na sam strzelił w długi róg. Bramkarz VfL jednak wybronił to uderzenie.

W drugiej części spotkania zespół z Niemiec zagrał odważniej i z dużo większą agresją. Widać było, że zawodnicy Arki grają ostrożnie, aby nie narazić się na kontuzję tuż przed startem sezonu, który już za tydzień. Po spotkaniu wygranym 4:0 musi cieszyć skuteczność napastników, należy mieć nadzieję że taką samo dyspozycję arkowców zobaczymy w przyszłym tygodniu w Gdyni w meczu z Wartą.

Sebastian Jędrzejewski