Ilian Iliew (Beroe Stara Zagora): - To było dla nas ogromne wyróżnienie, że mogliśmy przyjechać tu i uczestniczyć w otwarciu tego pięknego stadionu. Dzisiejszy mecz był także doskonałym finiszem naszych przygotowań do rozpoczynających się w Bułgarii rozgrywek ligowych. Spotkanie było bardzo wyrównane, dlatego uważam, że remis jest jak najbardziej sprawiedliwy.

Dariusz Pasieka (Arka Gdynia): - Jest mi bardzo przyjemnie i jestem niesłychanie dumny z tego, że jako trener Arki Gdynia mogłem prowadzić zespół Arki Gdynia na tym nowym, pięknym stadionie. Wszystkim tym ludziom, którzy zdecydowali się na budowę tego obiektu, na zainwestowanie w niego pieniędzy, należą się wielkie gratulacje: ode mnie, od mojego sztabu trenerskiego i całej drużyny. Jest to rzeczywiście znakomity stadion, my z każdą chwilą czujemy się na nim coraz lepiej.

Powoli zaczynamy się czuć tu jak u siebie w domu, a na poniedziałek przewidziana jest nasza przeprowadzka do nowych szatni. Jestem przekonany, że będzie to dodatkowy bodziec dla drużyny do jeszcze bardziej wytężonej pracy i kolejny powód do dumy, że reprezentujemy barwy tego klubu. Dziękuję także wszystkim kibicom za przybycie, za doping do samego końca, bo to pomogło nam strzelić w końcówce wyrównującą bramkę.

Z punktu widzenia sportowego, podobnie jak trener rywali uważam, że remis to sprawiedliwy wynik, choć chyba z lekkim wskazaniem w naszym kierunku. Zwłaszcza w drugiej połowie mieliśmy więcej z gry, mieliśmy większą przewagę, niebezpieczni byliśmy szczególnie po stałych fragmentach gry. Jeden strzał przeciwnika spowodował jednak, że straciliśmy bramkę. Strata gola jednak naszego zespołu nie załamała, walczyliśmy do samego końca.

W dwóch sparingach w ostatniej minucie traciliśmy zwycięstwo, dziś to my w ten sposób bramkę zdobyliśmy. Jestem przekonany, że ta bramka będzie miała duże znaczenie psychologiczne dla drużyny; że chłopcy jeszcze bardziej w siebie uwierzą, jeszcze więcej z siebie dadzą. Mamy sześć dni do inauguracji Ekstraklasy, ale nam brakowało jeszcze takiej pełnej świeżości, maksymalnej prędkości, co zrozumiałe, bo jeszcze dwa dni temu mieliśmy ciężkie treningi. Inauguracja inauguracją, ale my swój plan treningowy musieliśmy zrealizować i tego dokonaliśmy.

Na pewno nie bez znaczenia był dzisiaj fakt, że mamy kilkunastu zawodników kontuzjowanych. Bruma, Glavina, Labukas, Budziński, Ivanovski to nasi podstawowi zawodnicy w poprzedniej rundzie, a nie wolno też zapomnieć o Wilczyńskim, Robakowskim, czy Siebercie, z których także nie mogłem dziś skorzystać. Staram się jednak nie lamentować, szansę do pokazania się dostali młodzi: Żołnierewicz, Sulima, Mokwa, Czoska, którzy urodzili się tutaj mieszkają w okolicach Gdyni i z pewnością było to dla nich duże przeżycie – zagrać na tym nowym stadionie. Przygotowania już za nami, teraz możemy się już skoncentrować na lidze, na meczach z Wisłą Kraków i Lechem Poznań. To trudni przeciwnicy, ale w piłce wszystko może się zdarzyć, a my wierzymy w to, że jesteśmy w stanie z tymi najlepszymi zespołami w Polsce powalczyć i uzyskać pozytywny wynik.

notował: Arkadiusz Skubek