Aktualności
05.02.2009
Czesław Michniewicz zgłosił się do prokuratury we Wrocławiu (Dziennik Bałtycki)
Dolnośląska prokuratura przesłuchała jednego z najbardziej znanych polskich trenerów Czesława Michniewicza, obecnie trenera Arki Gdynia.
Szkoleniowiec sam zgłosił się do prokuratury. Śledczy nie postawili mu żadnych zarzutów - ujawnił prokurator Edward Zalewski. Nie chciał jednak mówić o szczegółach spotkania z byłym trenerem Lecha Poznań. W związku z aferą korupcyjną od kliku dni zatrzymywani i przesłuchiwani są piłkarze i działacze właśnie tego klubu.
Czesław Michniewicz we wrześniu 2003 roku został trenerem Lecha Poznań, zdobył z nim Puchar i Superpuchar Polski. Zdobył też mistrzostwo Polski z Zagłębiem Lubin.
::: Reklama :::
Na swoim blogu w serwisie www.weszlo.pl Michniewicz napisał:
Jak już wiecie, dziś zgłosiłem się w charakterze świadka do wrocławskiej prokuratury. Skoro zatrzymano piłkarzy i działacza ówczesnego Lecha, oczywiste było, że trener to naturalny świadek, osoba, która z bliska obserwowała tamte wydarzenia, choć zarazem stała trochę z boku.
Jutro wylatuję z Arką na zgrupowanie do Turcji, dlatego umówiłem się z osobami prowadzącymi śledztwo na dziś. Przyjechałem, odpowiedziałem na wszystkie pytania, podzieliłem się swoimi spostrzeżeniami i tyle.
To nie jest żadna sensacja - prędzej czy później musiałem złożyć wyjaśnienia. Żałuję, że nie mogę za wiele napisać, ale to prokuratura prowadzi śledztwo i dyskrecja jest konieczna. A o jaki mecz chodzi, jaki był wynik - i tak wszyscy doskonale wiedzą.
Szkoleniowiec sam zgłosił się do prokuratury. Śledczy nie postawili mu żadnych zarzutów - ujawnił prokurator Edward Zalewski. Nie chciał jednak mówić o szczegółach spotkania z byłym trenerem Lecha Poznań. W związku z aferą korupcyjną od kliku dni zatrzymywani i przesłuchiwani są piłkarze i działacze właśnie tego klubu.
Czesław Michniewicz we wrześniu 2003 roku został trenerem Lecha Poznań, zdobył z nim Puchar i Superpuchar Polski. Zdobył też mistrzostwo Polski z Zagłębiem Lubin.
::: Reklama :::
Na swoim blogu w serwisie www.weszlo.pl Michniewicz napisał:
Jak już wiecie, dziś zgłosiłem się w charakterze świadka do wrocławskiej prokuratury. Skoro zatrzymano piłkarzy i działacza ówczesnego Lecha, oczywiste było, że trener to naturalny świadek, osoba, która z bliska obserwowała tamte wydarzenia, choć zarazem stała trochę z boku.
Jutro wylatuję z Arką na zgrupowanie do Turcji, dlatego umówiłem się z osobami prowadzącymi śledztwo na dziś. Przyjechałem, odpowiedziałem na wszystkie pytania, podzieliłem się swoimi spostrzeżeniami i tyle.
To nie jest żadna sensacja - prędzej czy później musiałem złożyć wyjaśnienia. Żałuję, że nie mogę za wiele napisać, ale to prokuratura prowadzi śledztwo i dyskrecja jest konieczna. A o jaki mecz chodzi, jaki był wynik - i tak wszyscy doskonale wiedzą.
Copyright Arka Gdynia |