TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

02.10.2008

Derby bez wychowanków (Gazeta Wyborcza)

W pierwszym meczu Arka - Lechia na poziomie ekstraklasy może nie zagrać ani jeden wychowanek obu klubów! Tego w historii derbów jeszcze nie było

Od pierwszego meczu Arki z Lechią minęły 44 lata. W tym czasie oba zespoły rozegrały ze sobą 30 oficjalnych meczów. Lechię w każdym z nich reprezentował przynajmniej jeden wychowanek, Arka pierwsze spotkanie bez takiego piłkarza rozegrała niecały miesiąc temu, w Pucharze Ekstraklasy.

Przez wiele lat wychowankowie stanowili o sile obu klubów. Bracia Zygmunt i Stanisław Gadeccy, Józef Motowidło, Franciszek Bochentyn, Jan Erlich, Jarosław Krupski czy Grzegorz Niciński po stronie Arki, Henryk Gronowski, Zdzisław Puszkarz, Andrzej Głownia, Józef Gładysz, Jacek Grembocki czy Sławomir Wojciechowski po stronie Lechii - to tylko kilka nazwisk wychowanków obu klubów, którzy błyszczeli w derbach.

Jeszcze pod koniec lat 90. w obu zespołach roiło się od wychowanków. W ostatnim meczu pomiędzy Lechią i Arką rozegranym w XX w. (1998 r.) grało ich w sumie 13. Po 10 latach może ich nie być wcale.

- Taka jest dzisiejsza piłka - mówi piłkarz Lechii Maciej Kalkowski, jeden z czterech wychowanków klubu znajdujących się obecnie w szerokiej kadrze pierwszego zespołu. Pozostali to Krzysztof Brede, Jakub Kawa i Robert Hirsz. Tylko Kalkowski pojawił się w tym sezonie na boiskach ekstraklasy (dwa mecze, 23 min). - Kiedyś to my decydowaliśmy o obliczu naszych drużyn. Ja grałem w trzech meczach derbowych i zawsze było to dla mnie ogromne przeżycie. Nie wiem, czy znów będzie mi to dane - podkreśla Kalkowski, który nie załapał się do kadry na piątkowy mecz w Gdyni.

Na pierwszy mecz Arka - Lechia bez wychowanków zanosi się od dłuższego czasu. W poprzednim sezonie w dwóch spotkaniach w II lidze wystąpiło ich w sumie trzech. W Gdańsku pierwszą jedenastkę Lechii w 100 proc. tworzyła armia zaciężna. Taka sytuacja trwała do... 89 min. Wtedy na boisku pojawił się Marcin Pietrowski. W Arce od pierwszej minuty grał Grzegorz Niciński. W rewanżu w Gdyni w wyjściowych składach nie było wychowanków. Pojawili się na boisku jako rezerwowi. W Lechii był to Brede, a w Arce Niciński, który zdobył zresztą zwycięskiego gola. Właśnie "Nitek" jest obecnie jedynym wychowankiem w kadrze Arki, ale w ostatnim meczu z Wisłą Kraków zabrakło dla niego miejsca nawet na ławce rezerwowych. Wychowanek Arki Jarosław Krupski, niegdyś uczestnik derbów, obecnie trener bramkarzy w gdyńskim klubie: - To może być przykre dla kibiców i mam nadzieję, że w najbliższym czasie sytuacja z wychowankami poprawi się. Mamy w klubie utalentowaną młodzież, więc wierzę, że będzie się ona przebijać do pierwszego składu.

Arka pierwszy derbowy mecz bez choćby jednego wychowanka w składzie ma za sobą. Niecały miesiąc temu w meczu Pucharu Ekstraklasy w barwach żółto-niebieskich zagrało 15 zawodników. Wśród nich byli wychowankowie m.in. Budowlanych Strzelce Opolskie, Grębałowianki Kraków, LZS Ostrówek czy Mamrów Giżycko, ale piłkarz, który zaczynałby przygodę z piłką w Arce, zabrakło. Również Lechia zaczęła tamten mecz bez wychowanków, ale po przerwie na boisku pojawili się Kalkowski i Hirsz.

Czy brak wychowanków może mieć wpływ na atmosferę meczu? Krupski: - Nie sądzę. Piłkarze z innych rejonów Polski doskonale zdają sobie sprawę, co znaczą dla kibiców mecze Arki z Lechią. I mimo że nie są wychowankami tych klubów, im również udziela się atmosfera derbów.

Podobnego zdania jest były piłkarz i trener Lechii Marcin Kaczmarek. - W moich czasach większość składów obu zespołów stanowili wychowankowie. Mecze były pełne pasji i poświęcenia. Pokonanie rywala zza miedzy to była sprawa honoru - dla nas, naszych znajomych, sąsiadów, kolegów z podwórka. Teraz jest trochę inaczej, ale to nie znaczy, że derby są mniej interesujące - podkreśla Kaczmarek.

Tomasz Osowski







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia