Po ważnym zwycięstwie nad Elaną Toruń, nasi juniorzy starsi wyprzedzili Escolę Varsovię i przesunęli się na 11. miejsce w tabeli. Żółto-niebiescy zgromadzili do tej pory 31 pkt. i jest to o 7 "oczek" więcej niż najbliższy rywal Motor Lublin, z którym zmierzą się na wyjeździe w czwartkowe przedpołudnie. Zajmujący 13. pozycję lublinianie nie zaliczą poprzedniej kolejki do udanych. W istotnym dla układu dolnej części tabeli meczu przegrali na wyjeździe z Ruchem Chorzów 0:2, a bramki stracili odpowiednio w 88 i 93 min. gry. 

 

W rundzie jesiennej spotkanie spotkanie Arki z Motorem w Gdyni zakończyło się naszą pewną wygraną 3:0. Na listę strzelców wpisali się wówczas Bohm, Wiśniewski i Zbiranek. Teraz podopieczni trenera Jakuba Frydrycha będą walczyć z tym rywalem o drugie z rzędu zwycięstwo w lidze. Komplet punktów może pozwolić na kolejny awans w górę tabeli i zbliżenie się do zespołów zajmujących miejsca w środku stawki.

 

 

Nasi juniorzy młodsi w poprzedniej kolejce zremisowali z Wartą Poznań 2:2 notując dopiero pierwszy podział punktów na wiosnę. W środę po raz kolejny w ciągu kilku dni zagrają w lidze w roli gospodarza. Tym razem do Gdyni przyjeżdża Gryf Słupsk. Faworytem tego spotkania będą żółto-niebiescy, bowiem słupszczanie przegrali wszystkie dotychczasowe mecze i zamykają ligową tabelę. Z kolei Arka zdobyła do tej pory 10 pkt., co daje jej 6. pozycję.

 

W rozegranym w marcu pierwszym spotkaniu między tymi zespołami Arka pewnie wygrała w Słupsku 2:0 po bramkach zdobytych przez Nikodema Parulskiego i Kacpra Magdzińskiego. Teraz podopieczni trenera Krzysztofa Janczaka w starciu ze zdecydowanym outsiderem naszej grupy będą szukać czwartego zwycięstwa we wiosennej części rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów. 

 

 

W miniony weekend żółto-niebiescy nie grali, gdyż derby Trójmiasta w 8. kolejce zostały przełożone na 15 maja. Najbliższym rywalem Arki będzie zespół Warty Poznań. Będzie to drugi kolejny mecz, w którym naszej drużynie U15 przyjdzie rywalizować z zespołem ze stolicy Wielkopolski. W spotkaniu 7. kolejki podopieczni trenera Michalika zremisowali bowiem z AP Reissa Poznań 1:1.

 

Spotkanie z Wartą będzie pojedynkiem zespołów o identycznym dorobku punktowym (po 6 pkt.), z tym że rywale rozegrali o jeden mecz ligowy więcej. W pierwszym meczu, który odbył się 15 marca poznaniacy wygrali u siebie 3:1, a jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył Igor Kucharzewski. W środę oba zespoły szukać będą punktów, które pozwolą im odbić się z dolnych rejonów tabeli.