Arka: Molenda - Talaśka, Blok, Matys, Lewiński, Markiewicz (57' Bednarski), Bohm (76' Kamiński), Stępień, Zbiranek, Wiśniewski (46' Jahn), Wilczyński (86' Cyrak)

 

Pierwsza połowa zaległego spotkania z Kolejorzem przebiegała pod znakiem dominacji w posiadaniu piłki przez gości. Jednak to nie Lechici, a Arkowcy jako pierwsi wypracowali sobie dogodną sytuację bramkową.  Niestety piłka o akcji 1 na 1 Wilczyńskiego zatrzymała się na słupku bramki. Poznaniacy groźniejsze okazje stwarzali sobie głównie podczas stałych fragmentów gry.

 

Po przerwie obraz gry nie zmieni się. Lech znów prowadził atak pozycyjny, a żółto-niebiescy czekali na swoje szanse w kontrataku. Nasi zawodnicy ponownie stworzyli sobie dobre sytuacje bramkowe, jednak dwukrotnie nie udało się ich wykorzystać. Gdy zawodnicy obu zespołów powoli oczekiwali już końcowego gwizdka złe zagranie jednego z naszych zawodników wykorzystał napastnik gości, który po rajdzie pokonał naszego golkipera. Arkowcy mogli jeszcze wyrównać w doliczonym czasie gry, ale strzał z 7 metrów Lewińskiego nie przyniósł zmiany wyniku. Lech wywozi z Gdyni komplet punktów.