Aktualności
22.09.2018
Zwycięska seria Arki II zakończona. Relacja
W meczu 10. kolejki RWS Investment Group IV ligi Arka II Gdynia zmierzyła się na wyjeździe z GKS-em Przodkowo. Gospodarze wygrali to spotkanie 5:1. Honorową bramkę dla żółto-niebieskich zdobył Hołtyn.
4 liga RWS Investment Group - 10. kolejka
GKS Przodkowo – Arka II Gdynia 5:1 (2:0)
Bramki: Hołtyn 57' - 6' (k.), 32', 55', 74' (k.), 82'
Arka: Staniszewski - Kasprowicz, Matys, Lengiewicz, Lewiński (46' Wiśniewski) - Bednarski (46' Wojda) Pek - Matejek, Hołtyn, Rumiński (73' Poręba) - Wilczyński
Żółte kartki: Matys
Pierwsza połowa tego spotkania była z gatunku tych, o której piłkarze Arki chcieliby i powinni jak najszybciej zapomnieć. Gospodarzom udało się szybko wyjść na prowadzenie. Stało się to już w 6 min., w której to wykorzystali podyktowany chwilę wcześniej rzut karny. Piłkarze z Przodkowa zajmujący przed tym meczem 5. miejsce w tabeli byli stroną dominującą i prowadzącą grę. Potwierdzeniem tego faktu było zdobycie przez nich drugiego gola, którego dorzucili oni jeszcze przed przerwą.
Tuż po przerwie obraz gry nie zmienił się mimo przeprowadzenia dwóch zmian w szeregach żółto-niebieskich. W 55 min. piłkarze GKS-u zdobyli trzecią bramkę, uzyskując, jak się wtedy wydawało, bezpieczne prowadzenie. To był jednak moment, który obudził zawodników Arki. Już 2 min. po tej sytuacji indywidualną skuteczną akcję przeprowadził Hołtyn, który zdobył bramkę dającą nadzieję na odwrócenie losów tego spotkania. Kilka chwil później gol kontaktowy wisiał już w powietrzu, ale po dośrodkowaniu Wilczyńskiego autor pierwszej bramki minimalnie spóźnił się w pole karne i starania Arkowców spełzły na niczym.
Kolejne skuteczne trafienia odnotowali tego popołudnia wyłącznie piłkarze gospodarzy. W 74 min. wykorzystali oni drugi rzut karny, a strzelanie zakończyli 8 min. później. Po doskonałej serii przyszedł więc czas na zimny prysznic. Tego dnia gdynianie musieli uznać wyższość swojego rywala, jednak trzeba wierzyć, że podziała on mobilizująco i w kolejnym meczu powrócą oni na właściwe tory.
Najbliższe spotkanie ligowe odbędzie się w Gdyni 30 września o godz. 11:00, kiedy to zmierzymy się na własnym boisku GKS-em Kolbudy.
Trener Robert Wilczyński po meczu:
– Wielka szkoda, że po serii dobrych i wysoko wygranych meczów musieliśmy zaznać goryczy porażki. Była ona zasłużona, bo dziś zabrakło nam po prostu atutów. Moim podopiecznym należy się jednak szacunek za ich postawę w ostatnich spotkaniach. Wierzę i liczę, że do tej dobrej gry wrócimy już w najbliższym meczu.
Copyright Arka Gdynia |