Arkowcy doskonale weszli w mecz i już w 11 min. objęli prowadzenie po dobrej i szybkiej akcji. Futbolówkę przechwycił Skrobański, następnie zagrał ją do bocznej strefy do Przyborowskiego. Ten oddał ją Faltyńskiemu, by po jego przytomnym zagraniu piłka wróciła ostatecznie to tego pierwszego. Skrobański uderzył ją wewnętrzną częścią stopy i umieścił w siatce Cartusii.

 

Podopieczni Roberta Wilczyńskiego nie mieli zamiaru poprzestawać na tym golu. Już 6 min. później mogli podwyższyć prowadzenie. Zamarripa prostopadłym podaniem uruchomił Stępnia. W sytuacji sam na sam z bramkarzem górą wyszedł jednak golkiper.

 

Kolejna groźna sytuacja miała miejsce w 26 min. Po dograniu zdobywcy pierwszego gola strzałem z dystansu bramkarza próbował pokonać Faltyński. Uderzenie z około 18 metrów obronił bramkarz. W pierwszej połowie Arkowcy jeszcze dwukrotnie zagrozili bramce gospodarzy. W 31 min. Stępień minimalnie chybił, zaś na 5 min przed końcem regulaminowego czasu gry dał się oszukać w pojedynku z golkiperem gospodarzy.

 

Po bardzo dobrej pierwszej połowie gdynian druga należała do gości, którzy po przerwie ruszyli do ataków spychając naszych piłkarzy do defensywy. Zdecydowane ataki nie przynosiły jednak skutku, zaś największe zagrożenie powstawało głównie po stałych fragmentach gry. Najgroźniej było w 50 min., kiedy to słupek uratował żółto-niebieskich po zamieszaniu w polu karnym. Arkowcy próbowali swoich sił z kontry, ale ich starania również nie wpłynęły na zmianę rezultatu.

 

Młodzi Arkowcy wrócili zatem do Gdyni z jednobramkowym zwycięstwem i awansem do kolejnej rundy. Najbliższe spotkanie rozegrają oni w niedzielę w Gdańsku. Derbowe spotkanie z Lechią rozpocznie się 25 października o 10.00.

  

 

MU