Aktualności
31.08.2018
Juniorzy młodsi minimalnie przegrali z liderem
Bardzo emocjonujący i stojący na wysokim poziomie rozegrali juniorzy młodsi Arki i Pogoni. Spotkanie trzymało w napięciu do samego końca i ostatecznie zakończyło się minimalnym zwycięstwem zespołu ze Szczecina 4:3 (0:0).
Centralna Liga Juniorów U17 - 3. kolejka
Pogoń Szczecin - Arka Gdynia 4:3 (0:0)
Bramki: 47', 50', 54', 60' - Magdziński 70', Zwoliński 2 (75', 78')
Arka: Skowronek - Parulski, Stec (78’ Życzyński), Rusnak, Tomczak, Dobek, Nowicki (60’ Pestka), Czochór (60’ Lubowicz), Chmurzyński (67’ Motyl), Własny (52’ Zwoliński), Magdziński
W 47 min. gospodarze objęli prowadzenie. Zawodnik Pogoni oddał strzał z 30 metrów, po którym piłka trafiła w samo okienko. Niestety po stracie bramki dobrze grający zespół Arki lekko się pogubił i stracił kolejne gole w 50, 54 i 60 min. Pomimo wyniku 0:4 nasi zawodnicy pokazali wielki charakter, dalej grali ambitnie, doprowadzając do stanu 3:4. W 70 min. Magdziński wykończył zespołową akcję, a potem dwukrotnie trafił Zwoliński. W 75 min. skutecznie zakończył on kolejną ładną akcję Arki, a trzy minuty później po rzucie rożnym zdobył trzecią bramkę.
W końcówce w grę gospodarzy wkradło się dużo nerwowości, a żółto-niebiescy do ostatniego gwizdka walczyli o czwartą bramkę. Nie udało im się jednak doprowadzić do wyrównania i mecz zakończył się minimalną wygraną Pogoni.
Trener Krzysztof Janczak po meczu:
- Stare piłkarskie porzekadło się sprawdza, że jeśli nie wykorzystujesz 100% sytuacji to ciężko wygrać mecz. Młodzi zawodnicy często tak reagują, stracą bramkę i niepotrzebnie się podłamują. Popełniają błędy i w konsekwencji tracą następne gole. Pomimo przegranej jestem dumny z chłopaków, gdyż pokazali ogromny charakter. Mało zespołów na tym poziomie przegrywając 4:0 w 60 min. potrafiłoby grać dalej ambitnie, doprowadzić do wyniku 4:3 i emocjonującej końcówki meczu.
Copyright Arka Gdynia |