W zgoła różnych nastrojach wrócili z wyjazdowych spotkań nasi juniorzy. Starsi przegrali z Wartą w Poznaniu 0-3, zaś młodsi wygrali na wyjeździe z AP Pogoni Szczecin.

Centralna Liga Juniorów U19 - 22. kolejka

Warta Poznań - Arka Gdynia 3:0 (1:0)

Bramki: 42’, 50’ (k.), 62’

Skład: Krzepisz, Krakowiak (70’ Rumiński), Lengiewicz (70’ Blok), Lisiecki, Sławek, Szałecki (37’ Bednarski), Nowicki, Młyński, Gułajski, Ryk, Łoś (57’ Wójtowicz)

Pierwszego wyjazdowego spotkania juniorów starszych na wiosnę nie można zaliczyć do udanych. Juniorzy starsi przegrali z miejscową Wartą trzema bramkami. Takiego wyniku nie oddawał obraz gry. Zwłaszcza w pierwszej połowie to Arka posiadała zdecydowaną przewagę, lecz nie potrafiła stworzyć sobie klarownych sytuacji bramkowych. Gospodarze wykazywali się dyscypliną w grze obronnej i próbowali swoich okazji grając z kontry. Gdy wszyscy spodziewali się bezbramkowego rezultatu do przerwy po błędzie naszego obrońcy piłka trafiła do napastnika gospodarzy, który wykorzystał sytuację i wyprowadził Wartę na prowadzenie.

Tuż po wznowieniu gry Arka była bliska wyrównania. Jednak przy strzale i dobitce Młyńskiego fenomenalną interwencją popisał się bramkarz „zielonych”. Jednak już chwilę później, po kontrze gospodarzy, sędzia zdecydował się na podyktowanie kontrowersyjnego rzutu karnego, po którym gospodarze podwyższyli prowadzenie. O kolejnej bramce znów zadecydował błąd indywidualny. Mimo ambitnej walki do końca spotkania żółto-niebieskim nie udało się zdobyć choćby jednego trafienia.

Trener Krzysztof Janczak po meczu: 

- Przegraliśmy bardzo ważne spotkanie. Nie można myśleć o zwycięstwie jeśli popełnia się w ciągu 90 minut tyle błędów indywidualnych. Do tej pory byliśmy zespołem, który w lidze stracił najmniejszą liczbę goli, a tu podczas jednego meczu przydarzyły się dwa, po których straciliśmy bramki. Szkoda tym bardziej, że to my mieliśmy przewagę i prowadziliśmy grę. Niestety dziś to Warta była zespołem lepiej zorganizowanym w obronie, a do tego umiejętnie wykorzystała nasze błędy. 

Centralna Liga Juniorów U17 - 5. kolejka 

AP Pogoń Szczecin - Arka Gdynia - 1:2 (1:0)

Bramki: 11’ – Urbański 70’, Zbiranek 73’

Skład: Molenda, Branicki, Szaflarski, Janczak, Talaśka, Wiśniewski (41’ Urbański), Bohm (73’ Kosmala), Wojda (41’ Zbiranek), Stępień, Kamiński (64’ Jahn), Faltyński

Mecz z Pogonią rozpoczął się od klarownej sytuacji dla naszego zespołu. W dobrej sytuacji bliski zdobycia gola był Kamiński, jednak jego uderzenie głową minimalnie minęło bramkę gospodarzy. W 11 min. drużyna ze Szczecina zdobyła bramkę po stałym fragmencie gry. Podrażniło to żółto-niebieskich, którzy starali się odpowiedzieć za wszelką cenę. Po strzałach Faltyńskiego i Stępnia dwukrotnie naszych oponentów ratowała poprzeczka. Tuż przed przerwą uratowała on i nasz zespół, który do szatni schodził z jednobramkową stratą.

W drugiej części spotkania obraz gry nie zmienił się. Arka ambitną grą starała się odrobić straty. Mimo, iż w 68 min. czerwoną kartką ukarany został Szaflarski, to już 2 min. później dopięliśmy swego. Dobrą akcję przeprowadził Urbańki, któremu udało się wyrównać stan meczu. Kilka chwil później Bohm doskonałym podaniem obsłużył Zbiranka, który zdobył zwycięskiego gola dla naszego zespołu.

Trener Jakub Frydrych po meczu:

– Cieszy mnie postawa zespołu w tym meczu. Mimo utraty bramki potrafiliśmy właściwie zareagować i ambitna grą dążyliśmy do zmiany rezultatu. Mimo czerwonej kartki udało nam się dopiąć swego i wygrać dzisiejsze spotkanie.