Aktualności
09.02.2017
Konferencja przed Legią: Wiemy z kim się zderzymy.
W sali konferencyjnej Stadionu Miejskiego, przed meczem z Legią, z dziennikarzami spotkali się trener Grzegorz Niciński oraz zawodnicy Josip Barisić i Przemysław Trytko.
Najwięcej pytań otrzymał nasz szkoleniowiec.
Pozyskani w przerwie zimowej zawodnicy powiedzieli o swoich wrażeniach z pierwszego okresu pobytu z zespołem. Po konferencji udzielali wywiadów indywidualnych.
Przemek Trytko:
W Gdyni już byłem, więc nie jest to dla mnie nowe miasto. Obecnie najważniejsza jest piłka i boisko. Nad morzem byłem zaraz po przyjeździe, a potem już nie było czasu. Mamy swoje zadania do wykonania. Przyjechałem tu przede wszystkim dla Arki, a nie do Gdyni tylko.
Josip Barisić:
Dobrze się trenuje. Warunki są trudne, jest śnieg, ale damy radę. Trenujemy dobrze i mam nadzieje, że zagramy dobry mecz. W Gdyni mi się podoba.
Trenera Grzegorza Nicińskiego poproszono o podsumowanie okresu przygotowań:
Ostatni sparing mieliśmy zaplanowany, ale to nie jest dla nas problemem. Okres przygotowawczy był bardzo udany. Wyjechaliśmy na 2 zgrupowania. Trenowaliśmy na boiskach trawiastych i rozegraliśmy 4 gry kontrolne, stąd ta decyzja, że nie zagramy tego ostatniego sparingu z Olimpią Grudziądz. Dzisiaj będziemy na boisku głównym i mam nadzieję, że zajęcia na naturalnej nawierzchni będą ciekawe, dobre przed meczem z Legią. Ten tydzień nieco nam skomplikował plany, nie tylko nam, ale większości drużyn.
Nie zabrakło pytania dotyczącego zmian kadrowych:
Być może niektórzy zawodnicy odejdą. Nie zapominajmy, że Ekstraklasa rusza niebawem, a rozgrywki innych lig rozpoczynają się w marcu. Być może ktoś odejdzie, ale jeszcze za wcześnie mówić o konkretnych nazwiskach.
Nasza kadra jest raczej zamknięta jeśli chodzi o wzmocnienia. Chcieliśmy wzmocnić siłę ofensywną, mamy dwóch napastników i dwóch skrzydłowych. Jesteśmy zadowoleni z tego co mamy, a wszystko okaże się „w praniu”.
Cieszę się, że mam tylu zawodników do dyspozycji. Wiemy, że jeśli chcemy grać skutecznie, zdobywać punkty, musimy strzelać bramki, a to muszą zagwarantować osoby w sile ofensywnej.
Ja nie ustalam długości kontraktów. Wszyscy mamy pracę do wykonania. Jest pół roku pracy i musimy zrobić wszystko, aby Arka znalazła się na jak najwyższym miejscu w Ekstraklasie i zagrała w finale Pucharu Polski. Stąd te transfery. Cieszymy się, że te osoby są z nami, a co będzie w czerwcu nie potrafię powiedzieć.
Pytano czy trener nie oczekiwał wzmocnień także w defensywie?
W żadnym meczu nie chcemy tracić bramek. Na 20 spotkań zdarzą się takie, gdy popełniamy błędy, stąd takie wpadki jak z Jagiellonią, czy z Wisłą Kraków. Uważam, że nasz blok defensywny jest ciekawy. Na każdą pozycję mamy po dwóch zmienników. Jest Tadek Socha, Damian Zbozień, czy Marcin Warcholak i Adam Marciniak. Tutaj zgranie zawodników będzie procentować. Te pół roku było dla nas ciekawym doświadczeniem. Różnie to wyglądało, ale ja wierzę w tych chłopaków. Czas będzie bił na korzyść bloku defensywnego.
Jeśli chodzi o ocenę postawy zawodników podczas przygotowań:
Każdy miał równe szanse. Jest 11 miejsc i 25 zawodników w kadrze. Każdy dostał z nich szanse. Na obozie na Cyprze graliśmy w różnych składach. Każdy się starał, było duże zaangażowanie zawodników i chęć grania w pierwszej jedenastce. My podejmiemy decyzje co do pierwszego meczu i zawodnicy się z tym liczą.
Trener wyjaśnił sytuację zdrowotną napastników:
Obecność Przemka i Josipa świadczy o tym, ze będą w kadrze meczowej. Są zdrowi. Jeśli chodzi o Rafała Siemaszko i Pawła Abbotta . Rafał wypadł na parę dni z powodu lekkiego urazu, ale w niedzielę wystąpi w meczu z Gryfem Wejherowo. Paweł nie był na drugim obozie, ale przygotowywał się indywidualnie, więc takiej tragedii, jak się czyta nie ma. Jest dwóch nowych, zdrowych zawodników, plus dwóch dochodzących do siebie.
Darek Zjawiński miał kontuzję, przez miesiąc czasu nie mógł trenować. Jest z nami, nie jest brany pod uwagę do kadry meczowej.
Czy trener ocenia, że mecz z Legią będzie starciem nowych formacji ofensywnych?
Nie chcę oceniać Legii. Ubytki kadrowe są, ale nie zapominajmy, że siła ofensywna Legii , to był nie tylko Nikolić, Prijović, ale także Radović, Guilherme, Kucharczyk, itd…
Legia to naprawdę klasowy zespół, który ma dobrych zawodników, a my chcemy się z tym zmierzyć. Chcemy powalczyć, wszystko się może zdarzyć.
Przemek i Josip zapytani zostali o możliwość wspólnej gry .
Przemek Trytko:
O piłkę będzie walczył ten do kogo zostanie ona zagrana. Drugi będzie szukał dogodnej sytuacji do strzału. Wszystko może zależeć od wyniku, od sytuacji na boisku, ale nie widzę żadnego problemu, aby zagrać z Josipem.
Josip Barisić:
Tak, zgadzam się z Trytko!
Grzegorz Niciński:
Nasza siła ofensywna to nie jest tylko jeden napastnik wysunięty. Mamy skrzydłowych i kreatywnych zawodników w środku. Mam tu na myśli Hofabuera, Szwocha czy Yannicka. Zobaczymy jak te mecze będą się układały. Na pewno będzie plan, A, B i C. Chcę przypomnieć mecz z Bytovią Bytów. Zaryzykowaliśmy, 15 minut przed końcem wycofaliśmy obrońcę i zagraliśmy na trzech. To nam przyniosło bramkę. Będziemy brali pod uwagę każdy scenariusz.
Czy będzie przygotowana taktyka, która zaskoczy Legię?
Doceniamy klasę rywala i wiemy z kim się zderzymy. Chcemy zagrać mądrze i skutecznie, chcemy zapunktować w tym meczu, jak w każdym innym. Tutaj jest pierwsza przeszkoda, bardzo trudna. Pokazaliśmy nie raz, że możemy zagrać fajnie i zdobywać punkty. Czemu nie z Legią. Wygraliśmy w Warszawie, ale tu będzie zupełnie inny mecz. Punkty na wiosnę są nam bardzo, bardzo potrzebne i chcielibyśmy zapunktować w meczu z Legią.
Legia ma bardzo dobrych zawodników. Gra w Lidze Europy, a ostatnie przetarcie to kolejka ligowa. Mają duże możliwości i na pewno trener Magiera wybierze taki skład, który będzie optymalny dla nich w tym meczu. Mecz z Ajaxem jest w czwartek i to nie będzie problemem dla trenera Legii.
tr
SPONSOR MECZU ARKA - LEGIA
BILETY NA LEGIĘ!
KARNETY WIOSNA 2017
Copyright Arka Gdynia |