W ten weekend grali jedynie juniorzy młodsi.  Podopieczni Jakuba Frydrycha zmierzyli się w klubowych derbach z ekipą Dariusza Ulanowskiego z SI Arka. Mecz zakończył się niespodzianką, gdyż podopieczni "Ulego" (o rok młodsi) pokonali swoich starszych kolegów 2:1 (1:0).

 

Przypominamy, że spotkanie w ramach CLJ między Arką i Lechem, w związku z powołaniem  kilku zawodników Lecha do reprezentacji zostało przełożone na 16 września. Grały pozostałe drużyny.

 

Tabela i wyniki Centralnej Ligi Juniorów Starszych  Grupa Zachodnia.

 

 

 

Pomorska Liga Juniorów Młodszych - 2. kolejka:

 

SI Arka Gdynia - Arka Gdynia 2:1 (1:0)

 

Bramki:  Ziemann 16', Markiewicz 70 ' - Gniadecki 67'.

 

SI Arka: Knut (41' Schwarz), Szałecki, Grądziel, Lisiecki, Szopa (68' Lewiński), Matejek (41' Markiewicz), Kasprowicz (41' Szwoch), Bachleda Maciej (60' Cierocki) , Bachleda Mateusz, Ziemann (52' Komsta), Blok (55' Matys)

 

Arka SSA: Więckowicz, Manteufel (55’ Grabowski), Sikorski, Bednarski (72’ Skierka), Krakowiak (62’ Kozakowski), Klecha (41’ Gniadecki), Nowakowski, Ryk, Nowicki B., Nowicki Sz., Brojek (41’ Kafka)?

 

W pierwszych minutach meczu bardzo dobrze zaprezentowali się młodsi o rok zawodnicy z SI Arka, którzy bez żadnych kompleksów podeszli do tego spotkania. Efektem dobrej gry była szybko strzelona bramka. Z kolei drużyna Jakuba Frydrycha miała problemy z organizacją gry w ataku. Nieliczne próby zaskoczenia przeciwnika często kończyły się na linii obrony młodszych kolegów.

 

W drugiej części znacznie lepiej rozpoczęła drużyna SSA Arka.  Sporo ożywienia dały zmiany na skrzydłach. Aktywny Kafka i Gniadecki napędzali ataki zespołu. Ten drugi w 67 minucie wykończył świetną akcję i wyrównał stan meczu. Okazję do podwyższenia mieli również Sikorski i Kafka jednak ich strzały minęły bramkę.

 

W 70 minucie bramkarz niefortunnie interweniował wybijając piłkę pod nogi przeciwnika, a ten bez zastanowienia przelobował go uderzeniem z 35 metrów. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i młodzi zawodnicy SI Arka sprawili  sporą niespodziankę.

 

Jakub Frydrych:

 

W pierwszej części zdecydowanie lepiej prezentowali się zawodnicy z rocznika 2000. W drugiej połowie przejęliśmy inicjatywę, a dobre zmiany dali Kafka i Gniadecki. Wynik jest dużym rozczarowaniem, szczególnie kiedy dwa tygodnie wcześniej wygraliśmy z tą samą drużyną w sparingu… 8:0. Nie mniej rywalom należą się duże słowa uznania za ambicję i charakter, jaki zaprezentowali na boisku,  a czego nam zabrakło...  

 

Dariusz Ulanowski:

 

Nie nastawialiśmy się na obronę, chcieliśmy, żeby chłopcy zagrali otwarty mecz pokazując swoje umiejętności. No cóż, chyba trochę niespodziewanie wygraliśmy, ale taka jest piłka. To dla obu drużyn dobra motywacja do dalszej pracy. Każdy ma co poprawiać , a w następnej kolejce  są przecież kolejne punkty do zdobycia i cieszyć się mogą obie ekipy, czego życzę sobie i Kubie. 

 

Tabela i wyniki juniorów młodszych.

 

 tr