Aktualności
26.08.2014
Trenerzy na konferencji: Obie drużyny chciały wygrać.
Po meczu obaj szkoleniowcy zgodnie stwierdzili, że grały dziś dwie drużyny, którym celem było zdobycie kompletu punktów. Trener Włodzimierz Tylak cieszył się z pierwszej wygranej w sezonie, a trener Dariusz Dźwigała żałował, że znów nie udało się Arce wygrać meczu u siebie.
Włodzimierz Tylak (Widzew):
- Jeżeli chodzi o sam mecz to był on bardzo zacięty. Obie drużyny dążyły do zwycięstwa. Arka miała na pewno przewagę w posiadaniu piłki, bylła agresywna w odbiorze. Na szczęście nie mieli zbyt wielu sytuacji. My natomiast niebezpiecznie kontrowaliśmy i udało się ten wynik wywalczyć. Ja wierzyłem w tą drużynę, jest ona ambitna, coraz lepiej skonsolidowana i dąży do zwycięstw.
Arka jest zespołem, który gra w piłkę. Do tej pory spotykaliśmy się z zespołami, które „stawiają autobus” w polu karnym i czekają na kontry. Widziałem wszystkie mecze Arki, widać konsekwentną pracę trenera. Może nie stwarzają na razie dużo sytuacji, przez co strzelają mało bramek, ale mnie osobiście gra Arki się podoba.
Dariusz Dźwigała (Arka):
- Gratuluję Widzewowi zwycięstwa. Spotkały się dwa dobre zespoły, oba chciały wygrać to spotkanie. Na pewno końcowej fazie zabrakło nam świeżości. W 93 min. przy stałym fragmencie gry poszliśmy do przodu i nadzialiśmy się na kontrę. Duża w tym zasługa bramkarza gości., który wznowił grę. Cóż mogę powiedzieć… Jesteśmy załamani, że po raz kolejny przy tak wspaniałej publiczności tracimy punkty.
PARTNER WYDARZENIA: ARKA -WIDZEW
kk
Copyright Arka Gdynia |