Piotr Rzepka co zrozumiałe chwalił swój zespół, który 80 minut walczył w osłabieniu. Trener gospodarzy zapewaniał, że jego zespół jeszcze się nie poddaje w walce o utrzymanie. 

Piotr Rzepka (Arka):

To są najpiękniejsze chwile w życiu trenera,  co ja dzisiaj przeżyłem. Widziałem zespół z charakterem. Graliśmy w dziesięciu na jedenastu przez 80 minut , gdy jest bardzo gorąco. Zespół jest w dołku psychicznym, ale pokazuje jakie możliwości w nim drzemią.

Los nam odwdzięczył zaangażowanie, w tej końcówce w której to zdobyliśmy bramkę. Mimo, że pracuję krótko z tym zespołem,  jestem dumny z tego co dzisiaj zrobili i to co zrobili kilka dni temu w meczu z Puszczą. To naprawdę mobilizuje do dalszej pracy i mimo tych wszystkich stresów jakie ma zawód trenera, ja dzisiaj jestem bardzo, bardzo dumny ze swoich chłopaków.

Mariusz Pawlak (Chojniczanka):

Na pewno  nie miało to tak wyglądać, tak jak zakończyło się to spotkanie. Mamy problemy, nie pierwszy raz gdy rywal gra w osłabieniu. Na pogodę nie ma co zwalać, bo obydwie drużyny miały te same warunki.

Nam są potrzebne teraz punkty.  Przychodzi końcówka, a my jesteśmy na wstecznym biegu. Mamy jeszcze dwa mecze. Trzeba podnieść głowy do góry, chociaż ten mecz derbowy był dla nas bardzo ważny. Wiemy jaka jest piłka i, że na własnym stadionie trzeba zawsze wygrywać.

Trzeba pogratulować tu trenerowi, że wywiózł z niełatwego terenu trzy punkty. Dla nas nie jest to jeszcze gwóźdź do trumny, stać nas jeszcze na zrobienie kilku punktów, ale to tylko  zależy już od nas, nie od przeciwników, bo Ci na pewno będą punktować.

więcej materiał video Arka-TV.

 tr