TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

18.08.2006

Przed meczem Górnik Łęczna - Arka Gdynia (Gazeta Wyborcza)

Piłkarze Górnika Łęczna podejmują dzisiaj Arkę Gdynia. W pierwszym meczu po zwolnieniu trenera Dariusza Kubickiego spotykają się z rywalem, który podobnie jak oni, nie odniósł jeszcze zwycięstwa
Po dwóch porażkach na własnym stadionie i remisie w wyjazdowym meczu z ŁKS Łódź Górnik spadł na ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy. Szefowie klubu postanowili w tej sytuacji zwolnić trenera Dariusza Kubickiego, którego w dzisiejszym meczu na ławce trenerskiej zastąpi dotychczasowy drugi trener Artur Płatek i szkoleniowiec grup młodzieżowych Tadeusz Łapa. Nowy trener Krzysztof Chrobak pojawi się w Łęcznej dopiero w poniedziałek.

Na pewno jest to trudna sytuacja, ale grać trzeba. Do zespołu dołączył napastnik z Macedonii Aleksandar Bajevski. Wczoraj został on potwierdzony i ma szanse na występ przeciwko Arce. Do dyspozycji trenerów jest także wracający po kontuzji Piotr Bronowicki, jednak jego forma jest na razie dużą niewiadomą. Nie zagrają kontuzjowani Zbigniew Grzybowski i Walerij Sokolenko, a także pauzujący za czerwoną kartkę w meczu z ŁKS Dawid Topolski.

Takich problemów nie ma natomiast trener Arki Krzysztof Stawowy - do dyspozycje tego szkoleniowca są wszyscy piłkarze. Im także w lidze nie wiedzie się najlepiej. Jak na razie dorobek zespołu jest mizerny. Gdynianie przegrali u siebie z Koroną Kielce 0:3 a później bezbramkowo remisowali z Wisłą Kraków i Pogonią Szczecin. Największą bolączką dzisiejszego rywala Górnika jest atak. Zawodnicy Arki jeszcze w tym sezonie nie zdobyli bramki i liczą, że to im się uda w Łęcznej.

Trener Stawowy nie zamierza lekceważyć łęcznian. - Na razie jest zdecydowanie za wcześnie, aby mówić, że Łęczna to outsider ekstraklasy, a kto inny jest jej faworytem. Za nami dopiero trzy kolejki, wszystko może się jeszcze zmienić. Dlatego nie uważam, abyśmy w sobotę grali z najsłabszą drużyną w lidze, bo jeden mecz i jedna kolejka może wszystko zmienić. - uważa trener Arki.

Artur Płatek, który będzie także asystentem Chrobaka, wie, że Górnikowi punkty są bardzo potrzebne - Dla nas to spotkanie będzie bardzo ważne, musimy powalczyć o całą pulę. Co do składu, to mam jeszcze dwa - trzy znaki zapytania, ogłoszę go drużynie w dniu meczu. Arka to zupełnie inny zespół niż w zeszłym sezonie. Coraz widoczniejsze są efekty pracy trenera Stawowego. My jednak nie zamierzamy padać przed tą drużyną na kolana, nie boimy się i będziemy chcieli wygrać. - mówi Płatek.



Przypuszczalne składy:

Górnik: Tytoń - Kulig, Golem, Nikitović, Andruszczak - Rogowski, Wędzyński, Bronowicki, Jarecki - Kubica, Surdykowski

Arka: Witkowski - Sokołowski, Jawny, Sobieraj, Jakosz - Moskalewicz, Ława, Przytuła - Dziedzic, Wróblewski, Nawrocik

Piotr Pawłat







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia