TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

06.03.2014

Konferencja przed rundą rewanżową.

W dniu dzisiejszym obyła się konferencja prasowa przed pierwszym wiosennym meczem Arki. Z dziennikarzami spotkali się Prezes Wojciech Pertkiewicz, trener Paweł Sikora oraz pięciu pozyskanych zimą zawodników. Zabrakło jedynie Igora Tyshchenko, który musial wyjechać na Ukrainę w sprawie wizy.

 

Konferencja rozpoczęła się od podsumowania okresu przygotowawczego. Szczególnie gorąca pod względem transferów były jego ostatnie tygodnie. Rzecznik klubu przypomniał też o specjalnej ofercie biletowej na pierwsze mecze w Gdyni z Wisłą Płock i Miedzią Legnica w Pucharze Polski.

 

 http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/ATV_3942_kopia_e40f5effed470109d2a7ae397f6995db.jpg

 

Okres zimowy podsumował na początku Prezes Wojciech Pertkiewicz:

 

- Od samego początku podkreślaliśmy, że Arka w tym sezonie gra o awans. Ta grupa nowych zawodników i drużyna, która na wysokim miejscu zakończyła rundę jesienną jest tego sygnałem. Wszystko z nogach i głowach zawodników i trenerów. Mam nadzieję, że to zaowocuje, że będziemy dzięki nim świętować w czerwcu, a może nawet już w maju.

 

 http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/ATV_3950_kopia_a1ab5a42af94a58b406d24e5f254a594.jpg

 

Pierwsze pytania do trenera Pawła Sikory dotyczyły transferów i zgrania zespołu, do którego dołączyło sześciu nowych piłkarzy:

 

- Jeśli chodzi o wzmocnienia to wychodzę z założenia, że lepiej późno niż wcale. Cieszmy się, że ci zawodnicy są z nami. Jestem optymistycznie nastawiony. Gdyby był jeszcze tydzień lub dwa, to miałbym większy komfort. Na pewno jednak jakiś plan w głowie już mam.

 

Szanse na grę mają zawsze wszyscy. Mam jeszcze dwa dni, aby przemyśleć pewne sprawy. Dotyczy to także 18-stki meczowej. Patrząc na kadrę ten zespół jest najmocniejszy podczas pobytu mojego w Arce w roli pierwszego  trenera.

 

Moja koncepcja pracy jest taka, by mieć swój styl. Nie zmieniam tego pod wpływem emocji. Chcę grać ofensywnie i chcę, żeby ludzie przychodzili nas oglądać. Jeśli gramy wysoko to wiadomo, że zdarzały się wpadki. Mamy tak kreatywnych zawodników, że nawet jak stracimy bramki to będziemy mogli to nadrobić. My chcemy narzucić swój styl gry. Staramy się atakować, grać wysoko. Pokazaliśmy to w poprzedniej rundzie, gdzie strzeliliśmy najwięcej bramek w lidze.

 

Mamy dziś bardziej doświadczoną defensywę. Jesienią bramki straciliśmy tez dlatego, że Tomka Jarzębowskiego przesunęliśmy do przodu. Teraz sama rywalizacja spowoduje, że koncentracja w defensywie będzie większa, bo nikt nie chce oddać miejsca w składzie.

 

- Mam do dyspozycji z przodu nie tylko Arka lub Bartka. Jest także Marcus czy Szwoch. Mam czterech zawodników na tych pozycjach i myślę, że nam pomogą. Na pewno jest opcja, żeby zagrać dwoma napastnikami. Na pewno Bartek pokazał, że może pełnić rolę „10” i ci zawodnicy mogą w każdym systemie funkcjonować dobrze.

 

Trener został zapytany o najgroźniejszych rywali:

 

- Ciężko się wypowiadać o wzmocnieniach obcokrajowcami np. w Bełchatowie. Po prostu nie znam tych zawodników. Każdy zespół się solidnie wzmocnił np. Łęczna czy Bełchatów. Nie odpuści też na pewno Miedź, która otwarcie o tym tezż mówi. Solidny wydaje się być GKS Katowice.

 

- Mariusz Zganiacz wybrał grę w Tychach. Temat więc upadł. Co było, to było. Może gdybyśmy wcześniej wykonali te ruchy to nie było by z nami tych zawodników, co są z nami dzisiaj.

 

 http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/ATV_4044_kopia_da61f45a4b24ddacdc2a2baa0c76fba1.jpg

 

O oczekiwaniach dotyczących swojej osoby wypowiedział się Bartosz Ślusarski:

 

- W 1 lidze nie grałem 10 lat. Na pewno ta liga się zmieniła i na niektórych stadionach nie grałem np. w Brzesku czy Niepołomicach. Mam nadzieję, że to tylko chwilowo i potem wrócimy do gry na ekstraklasowych boiskach.

 

Jestem przywiązany do numeru 18, ale nie wiąże tego z liczbą bramek. Nie przyszedłem tu pobijać rekordów. Każda bramka zwiększa szanse zespołu. Nie patrzę na to przez swój pryzmat, tylko zespołu. Jeśli Alek strzeli bramki to będę się cieszył. Będę się starał nie tylko strzelać, ale też konstruować akcje.

 

Muszę się liczyć z tym, że kibice mają wobec mnie oczekiwania. Moim zadaniem jest potwierdzić na boisku, że Ślusarski faktycznie będzie wzmocnieniem.

 

Miałem też takie mecze w Poznaniu, gdzie byłem ‘"podwieszonym” napastnikiem. Alek to lis pola karnego, który najlepiej czuje się przy bramce. Zobaczymy jakim ostatecznie ustawieniem zagramy w lidze.

 

Pozostali zawodnicy  także liczą na grę w pierwszym składzie, a Sławomir Cienciała może po raz kolejny wywalczyć awans, gdyż uczynił to z Podbeskidziem.

 

 http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/ATV_4062_kopia_634568943096f35aa4edfd11125803c7.jpg

 

Sławomir Cienciała:

 

- Presja na pewno przyjdzie, ale trzeba sobie z tym poradzić. Gdynia chce awansować i to się czuje. Drużyna musi być świadoma, że będzie ciśnienie.

 

Jeśli porównać drużyny Arki i ówczesnego Podbeskidzia to są to drużyny wyrównane. Tu i tu jest rywalizacja, mobilizacja i trzeba walczyć o awans.

 

 http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/ATV_4070_kopia_fd6eed8a69c5d502f73076b8160a55d0.jpg

 

Paweł Oleksy:

 

- Mam oczywiście  ambicje grać w ekstraklasie. To był mój cel. Zagłębie nie chciało wzmacniać innego klubu ekstraklasy, także czekałem do końca okienka. Arka była zdeterminowana, by mnie pozyskać. Jeśli miałbym wybierać z pierwszej ligi to Arka jest miejscem, które wskazałbym jako pierwsze. Cieszę się, że zdecydowali się mnie zatrudnić.

 

Nie przychodzę po to, by siedzieć na ławce. Na pewno utrudnieniem jest, że przyszedłem pod koniec okienka. Musze pracować ciężko i pokazać trenerowi, że nie przyszedłem siedzieć na ławce tylko pomóc zespołowi.

 

 http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/ATV_4082_kopia_4239e7aedb8e6a6cb2d5e8799e063f8c.jpg

 

Mateusz Cichocki:

 

- To co skłoniło mnie do odejścia na wypożyczenie to chęć regularnej gry. Mam nadzieję, że przekonam trenera i będę grał i razem z Arką będziemy odnosić zwycięstwa. Miałem kontuzje, 3 miesiące byłem bez normalnego treningu , ale czuje się super i jestem przygotowany do  gry. Jestem pewny, że jak dostanę szansę to ją wykorzystam.

 

 http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/ATV_4118_kopia_6b43f1196fafbfaff5edec17859513d0.jpg

 

Tomasz Kowalski:

- Nie udało mi się wywalczyć miejsca w Widzewie. Przychodząc do Arki chciałbym grać, pokazać się z dobrej strony. Kończy by się kontrakt z Widzewem i nie ukrywam, że chciałbym tutaj zostać. Jeśli zaś chodzi o pozycje to nie robi mi różnicy na jakiej stronie pomocy przyjdzie mi grać. Mam nadzieję, że przekonam do siebie trenera.

 

 Na koniec trener wypowiedział się o najbliższym rywalu:

 

- Z tego co widziałem to mają tam system defensywny gry. Jest to zespól wyczekujący z tyłu, czekający na kontry i stałe fragmenty. Jeśli chodzi o Docekala to jest to zawodnik o dobrych warunkach fizycznych. Zganiacz ma kreować grę i to są główne postacie zespołu.

 

notował: KK








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia