Aktualności
30.01.2014
Sławomir Cienciała: Zmotywowany i naładowany!
Przygoda w Bułgarii nie była zbyt udana…
No tak, nie da się tego wymazać z pamięci. Przy okazji pozdrawiam „złotoustych” menadżerów. Zostawiam jednak ten etap za sobą. Kolejne wyzwanie przede mną i na tym trzeba się skupić. Czy będzie udane w stu procentach ocenimy na koniec czerwca. Mam bardzo dużo pozytywnego nastawienia do gry w Arce. W zeszłym roku bardzo żałowałem, że jednak nie wybrałem Arki, dlatego jestem podwójnie zmotywowany i naładowany, aby tym razem wszystko przebiegło pozytywnie.
Arka to wyzwanie. Oczekiwania są spore, a Ty masz być wzmocnieniem składu, który grał jesienią.
Przychodzę tu właśnie z takim nastawieniem, aby pomóc. Zdecydowanie nie przychodzę, aby „przesiedzieć” sobie pół roku . Arka niezależnie od tego, że gra obecnie w 1 lidze , zawsze w Polsce jest postrzegana jako mocny Klub z aspiracjami . Cieszę się więc, że będę miał okazję grać tutaj i skupię się na tym, aby jak najlepiej się zaprezentować.
Jest tu wielu doświadczonych zawodników , ale i sporo młodzieży. Jak oceniasz taką mieszankę i potencjał zespołu do walki wiosną o czołowe lokaty?
Uważam, że jest to dobra ekipa . Jest szansa, aby awansować do Ekstraklasy i trzeba do tego dążyć. Wszyscy zawodnicy, którzy są w tej drużynie powinni mieć jeden cel . Czy jesteś młody czy „stary” większego znaczenia to nie ma. Dajesz z siebie wszystko na maksa. Trener wie jak to poukładać i wierzę, że będzie dobrze. Ja jestem częścią tej układanki i postaram się zespołowi dodać coś od siebie .
Twoja "wzorcowa" pozycja to prawa obrona.
To zdecydowanie pozycja, na której mogę najwięcej dać, ale jeśli będzie taka potrzeba i trener tak zadecyduje opcjonalnie może to być także pozycja stopera. Grając na boku lubię grać ofensywnie . W przeszłości ktoś mnie kiedyś postawił z tyłu i tak już zostało. Postaram się jednak także w tym elemencie gry „do przodu” pomóc drużynie .
Gry w Ekstraklasie już zasmakowałeś. Kto będzie najtrudniejszym rywalem, aby do niej wrócić z Arką?
Nie da się ukryć , że mocne będą Górnik Łęczna i Bełchatów. Na pewno nie odpuszczą walki o awans. W 1 lidze okazywało się jednak wielokrotnie, a w ostatnim sezonie pokazał to przypadek Floty, że dobra gra jesienią nie oznacza tego samego na wiosnę. Wszyscy teraz mają okres przygotowań i zobaczymy jak poszczególne zespoły „odpalą”. Druga runda jest zawsze o wiele trudniejsza. Wszystko jest przed nami.
Pierwszy obóz dochodzeniowy daje Wam w kość?
Jest ciężko, ale teraz tak ma to wyglądać. Na pewno będziemy wybiegani, tego nie brakuje... Potem układać będziemy wszystkie piłkarskie elementy. Trener wie, co robi, a my mamy zasuwać.
A jak organizacja pobytu w Gdyni?
Znajdę docelowe mieszkanie, wkrótce dojedzie żona. Wszystko zostało pomyślnie dzisiaj zakończone więc będę mógł się skupić już tylko na treningu.
Życzę Ci więc w imieniu kibiców powodzenia!
rozmawiał: tryb
Copyright Arka Gdynia |