Aktualności
25.01.2014
Po raz trzeci 2:0. Tym razem Arka przegrała z Wisłą Płock.
Sparing nr 3:
Arka Gdynia - Wisła Płock 0:2 (0:1)
Bramki: Magdoń 14', Grudzień 80'
Skrót meczu w ARKA-TV
Arka (I połowa) : Kędra - Budka , Marcjanik, Juraszek, Tomasik - Jarzębowski, Rzuchowski - Jankowski, Szwoch, Wojowski - Aleksander.
Arka (II połowa): Szromnik – Cienciała, R.Robakowski, Sobieraj, Glauber – Pruchnik, Nalepa – Sulewski, G.Avans, Radzewicz – Szubert
Wisła Płock: Kiełpin (46' Szczepankiewicz) - Hiszpański (46' Stefańczyk), Magdoń (46' Radić), Sielewski, Abramowicz (46' Hempel) - Janus (46' Kacprzycki), Góralski (76' Dombrowski), Wlazło, Burkhardt (46' Taar), Kaczmarek (46' Grudzień) - Krzywicki (46' Sekulski)
3 min - pierwsza niezła próba Arki, ale na spalonym znalazł się Aleksander
9 min - przewaga Arki zaowocowała rzutem rożnym. Płocczanie zdołali jednak wybić piłkę i skonstruowali kontratak, który skutecznie zatrzymał Marcjanik.
14 min - gol dla Wisły! W pole karne precyzyjnie dośrodkował Kaczmarek, a Paweł Magdeń zamienił je bramkę!
18 min - na razie Arka straszy Wisłę tylko rzutami rożnymi. Kolejna centra z narożnika boiska pada łupem bramkarza z Płocka
20 min - dośrodkowanie Szwocha z rzutu wolnego znów nie dało żadnemu z jego kolegów okazji do ddania strzału.
21 min - błąd naszych obrońców na szczęście bez konsekwencji
23 min - Tomasik oddał strzał w światło bramki z ok. 25 metrów, lecz nie sprawił większych kłopotów bramkarzowi Wisły
25 min - szybka akcja prawą stroną płocczan zakończyła się groźną centrą pod bramkę Arki, gdzie jednak Kędra okazał się najszybszy i złapał futbolówkę
28 min - Wisła wszystkie swoje akcje jak do tej pory konstruuje na lewej stronie boiska. Odważne wejście w pole karne Krzywickiego skończyło się podaniem do Burkhardta, ale ten zaatakowany przez Marcjanika posłał piłkę wysoko nad poprzeczką.
33 min - z przewagi żółto-niebieskichj w tych meczach pozostały już tylko wspomnienia. Ataki Arki są skutecznie zatrzymywane już daleko od bramki Wisły, a nasi ofensywni zawodnicy są łapani na ofsajdach.
36 min - najlepsza okazja Ark. Arkadiusz Aleksander znalazł się sam przed bramkarzem Wisły, ale w momencie gdy nasz napastnik oddawał strzał, golkiper był już zbyt blisko i skutecznie zablokował uderzenie
38 min - niezła akcja Szwocha, ale jego próba dogrania spod linii końcowej została zablokowana
40 min - po kilku lepszych akcjach gdynian, Wisła znów ucieka się do kontr. Tym razem atak ploccczan udaremnił świetna interwencją Tomasik.
44 min - w akcji ofensywnej pokazał się Budka, szkoda tylko, że jego strzał okazał się wyraźnie nieudany.
PRZERWA
53 min - nowy skład Arki ruszył do ataków, ale w jego akcjach jest na razie dużo niedokładności i nie udało się oddać groźnego strzału.
55 min - niedokładność to także grzech Wisły. Kolejna próba kontrataku kończy się dośrodkowaniem za bramkę Szromnika
62 min - nieźle zapowiadała się akcja wyprowadzana przez Szuberta. Niestety nasz napastnik nie otrzymał wsparcia ze strony partnerów i osaczony przez rywali był skazany na stratę piłki.
66 min - niewiele ciekawego dzieje się na boisku w Cetniewie. O ile przed przerwą mogliśmy obserwować chociaż próby strzałów i dośrodkowań, o tyle po zmianie stron tego typu zagrań jest jak na lekarstwo.
67 min - nareszcie odważniejsza próba zawodnika Arki. Na strzał zdecydował się na strzał z dystansu, a bramkarz Wisły ratuje się wybiciem piłki na rzut rożny.
68 min - Szubert zaryzykował solową akcję, ale nie zdołał zwodami oszukać obrońcy z Płocka
71 min - Wisła była bliska podwyższenia na 2:0! Napastnik tej drużyny ograł naszych obrońców i znalazł się sam przed Szromnikiem. Jego strzał świetnie jednak odbił do boku Szromnik!
73 min - charakterystyczna akcja dla Sobieraja, który popisał się kilkudziesięciometrowym rajdem z piłką. Na końcu odegrał do Szuberta, którego strzał obronił bramkarz Wisły! Z dobitką pośpieszył jeszcze Pruchnik, ale piłka po rykoszecie wychodzi na korner.
80 min - spore zamieszanie na boisku. Wszystko po efektownym strzale z powietrza Tomasza Grudnia, po którym piłka znalazła się w naszej bramce. Długo trwały rozmowy zawodników Wisły z arbitrem, ale okazały się skuteczne, bo sędzia ostatecznie uznał gola.
KONIEC - Arka przeważała przez wiekszą część meczu, ale nie zdołała przeprowadzić żadnej akcji, która przyniosłaby bramkę. Potrafili to natomiast uczynić płocczanie, którzy zagrali dziś bardzo efektywnie, z rzadka atakując bramkę Arki, ale dwukrotnie znaleźli sposób na pokonanie naszych bramkarzy.
Arkadiusz Skubek
Copyright Arka Gdynia |