Aktualności
06.04.2013
Trenerzy po meczu: Wynik zadał kłam spekulacjom.
Trenerzy na konferencji pomeczowej podkreślali wolę walki i zaangażowanie swoich zawodników. Trener gospodarzy miał pretensje do sędziego o dwie decyzje, które podjął. Jednocześnie obaj byli zadowoleni, że przebieg meczu zaprzeczył spekulacjom, które towarzyszyły mu od wczoraj.
Paweł Sikora:
Tym wynikiem zadaliśmy kłam wszystkim spekulacjom, które sie pojawiły. Obaj, ja i trener Jurij mówiliśmy przed meczem, że w obecnych czasach takie rzeczy już nie mają miejsca. Cieszy nas reakcja PZPN i to że wszystko się "wyprostowało". Jeśli chodzi o sam mecz, był trudny, graliśmy z przeciwnikiem zdeterminowanym. W ub. roku nie dorównaliśmy jeśli chodzi o walkę i determinację. Dziś byliśmy zespołem lepiej grającym.
Uważam także , że tak jak suma pecha i szczęścia w życiu wychodzi "na zero", tak samo trafnych i błędnych decyzji sędziowskich. Karnego, k†óry być może był nie będę oceniał, ale pamiętam , że w tamtym roku sędzia nie gwizdnął nam ewidentnej ręki w polu karnym. Tak to czasami wychodzi. Dziękuję zawodnikom, naszym kibicom i także miejscowym. Wolę żeby byla taka atmosfera i doping na trybunach niż puste krzesełka. Widać, że Gdynia i Bydgoszcz zasługują na to, aby walczyć o Ekstraklasę.
Jurij Szatałow:
Nie wiem komu zależało , aby przed meczem wytwarzać taką nerwową atmosferę. Oczernianie klubów, Zawiszy i Arki szybko podchwyciły media ogłaszając, że wróciła korupcja. To jest dla mnie śmieszne i nie rozumiem ludzi którzy pracują w tych mediach. To dla mnie dziwne. Bez żadnych faktów stwierdzają , za przeproszeniem, tego typu dyrdymały.
Sam mecz piłkarsko nie stał na wysokim poziomie, ale byla wola walki z obu stron. Piłkarze grali z dużym zaangażowaniem. Ja po analizie tego meczu na pewno będę miał pretensje do moich piłkarzy za realizację zalożeń taktycznych.
Jeśli chodzi o sędziowanie uważam, że sędzia zabrał nam punkty. Ogladałem powtórki. Spalonego nie było, nasz zawodnik był metr za obrońcą , wbiegał z głębi , bramka była prawidłowa. Rzut karny był stuprocentowy. Sędzia był blisko, nie wiem dlaczego tak zadecydował. Tylko on wie.
tryb
Copyright Arka Gdynia |