Aktualności
18.02.2013
Sparing: Arka na remis w Olsztynie.
Dziś o godz. 14.00 w Olsztynie Arka rozgrywała już dziesiąty w przerwie zimowej mecz sparingowy. Podobnie jak w sobotę w Toruniu, Arka zremisowała 1:1 (1:1), a bramkę dla naszego zespołu strzelił ponownie Marcus da Silva.
Stomil Olsztyn - Arka Gdynia 1:1 (1:1)
Bramki: Kaźmierowski 45' - Da Silva 41'
Stomil: Leszczyński - Bucholc, Baranowski, Niewulis, Hempel - Suchocki, Głowacki, Jegliński, Lech, Kaczmarek (46' Kun) - Kaźmierowski.
Arka: Szlaga - Krajanowski (60' Kubowicz), Jarzębowski (60' Sobieraj), Brodziński (60' Benevente) , Tomasik (60' Dettlaff) - Grzelak (60' Brzuzy), Rzuchowski (60' Pruchnik), Szwoch (60' Gałecki), Radzewicz (60' Wojowski) - Kuklis (60' Surdykowski), da Silva (60' Zwoliński).
żółta kartka: Jegliński
Pierwsza połowa meczu rozgrywanego na sztucznej murawie przy SP nr 18 na olsztyńskich Dajtkach zakończyła się remisem. W pierwszym kwadransie kilka dobrych sytuacji do strzelenia bramki miała Arka. Mieli je Piotr Kuklis oraz Marcin Radzewicz, który groźnie strzelał z 16 metrów. Dwa razy groźne dośrodkowania naszych graczy nie znalazły wykończenia w polu karnym. Bramki padły w końcowych 5 minutach. Wcześniej w 39 min. Marcus da Silva nie wykorzystał świetnej sytuacji i z bliska trafił głową w bramkarza gospodarzy.
W kolejnej akcji w 41 min. Marcus nie zawiódł. Maciej Szlaga dokładnym wybiciem uruchomił w akcji Kuklisa, który wywalczył piłkę przed polem karnym Stomilu, zagrał na skrzydło do Radzewicza. Dośrodkowanie naszego pomocnika trafiło do Mateusza Szwocha, a ten zagrał wzdłuż bramki gdzie przy tzw. długim słupku akcję zamykał Marcus pakując piłkę do pustej bramki. Niestety tuż przed gwizdkiem na przerwę fatalny błąd popełnił Szlaga. Praktycznie zaczął „bawić się” z piłką w polu karnym, ta mu w końcu odskoczyła i dopadł do niej zawodnik gospodarzy Szymon Kaźmierowski, który skierował piłkę do pustej bramki.
Stomil po przerwie rozpoczął od groźnej akcji w 48 min., w której strzelec bramki Kaźmierowski groźnie strzelał z na bramkę Arki. Ten sam zawodnik jeszcze raz próbował zaskoczyć Szlagę w 57 min., ale nasz bramkarz był ponownie na posterunku. W 60 min. trenerzy wymienili wszystkich naszych zawodników z pola.
W 77 min. żółto-niebiescy zdobyli bramkę. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Radosława Pruchnika, w zamieszaniu najsprytniejszy był Janusz Surdykowski, ale sędziowie uznali, że był na spalonym.
Gospodarze odpowiedzieli w 83 min. ale dobrze interweniujący w II połowie Maciej Szlaga ponownie był górą broniąc tym razem strzał Łukasza Suchockiego. Jeszcze w ostatniej akcji meczu pokazał się Łukasz Zwoliński, jednak będąc w narożniku pola karnego przed bramkarzem Stomilu zbytnio się pospieszył z oddaniem strzału.
Teraz czekają Arkę w tym tygodniu jeszcze 2 mecze w Gdyni: kolejno z Cartusią w środę o godz. 15.30, w sobotę o 15.00 z Gwardią Koszalin.
BILANS: 5 zwycięstw - 3 remisy - 2 porażki, bramki: 18:13
Strzelcy w sparingach: da Silva - 5, Formella - 4, Szwoch - 2, Kubowicz, Radzewicz, Brzuzy, Tomasik, Zwoliński, Gałecki, samobójcza - po 1
tr
fot. stomil.olsztyn.pl
Copyright Arka Gdynia |