Czasu więc za dużo już nie ma. W środę ostatni sparing z Piastem Gliwice, a potem już trener Petr Nemec będzie przymierzał się do wylosowanego rywala w pucharze i inauguracji w lidze. Dlatego dziś niezwykle ważny dzień - zebranie materiałów do analizy o poszczególnych zawodnikach.  Badania odbywały się w godzinach od 12 do 16 - stej pod okiem Wojciecha Ignatiuka - trenera odpowiedzialnego za diagnostykę i przygotowanie motoryczne zespołu.

Z poprzednich tego typu zrealizowanych badań wiemy jak spory dystans podczas tych testów pokonują nasi zawodnicy. Każdy z nich musiał w sumie pokonać aż dziewiętnaście okrążeń na bieżni sopockiego obiektu.

Dziś towarzyszyła im wreszcie dobra pogoda, ale mimo tego wszyscy dzielnie znieśli obciążenia jakim zostali poddani. Między poszczególnymi dystansami trzeba było czasem uzupełnić jednak płyny. Każdy skrupulatnie zapisywał swoje wyniki.

Trener Ignatiuk pobierał krew do analizy przed biegiem oraz po każdym dystansie jaki pokonywali zawodnicy. Wyniki badań pozwolą określić wpływ obciążeń treningowych w dotychczasowym okresie przygotowawczym na stopień wytrenowania zawodników.

Pobrana krew trafi do laboratorium w Niemczech, które działa także na zlecenie klubów z Bundesligi. Tego typu świadczenia są tam o dziwo cały czas tańsze niż u nas w kraju. Arka ogląda każda złotówkę teraz w szczególności stąd nie dziwi iż skorzystano z usług doświadczonych w tym zakresie Niemców.

tryb