Dariusz Wdowczyk miał jutro poprowadzić Legię Warszawa w meczu przeciwko Arce, ale nic z tego. Dziś zarząd Mistrza Polski postanowił zakończyć współpracę z tym szkoleniowcem i przekazał drużynę w ręce Jacka Zielińskiego, dotychczasowego asystenta Wdowczyka.

Po zdobyciu w ubiegłym sezonie mistrzostwa Polski, zadaniem byłego już trenera Legii było wywalczyć awans do Ligi Mistrzów i potwierdzić prymat na krajowym podwórku. Tymczasem sen o europejskich salonach prysł po przegranym dwumeczu z Szachtarem Donieck, potem przyszła kompromitacja w Pucharze Polski (Legia przegrała z trzecioligową Stalą Sanok), a teraz warszawiacy stracili praktycznie ostatnią szansę na nawiązanie walki o mistrzostwo. Gwoździem do trumny Wdowczyka była zapewne porażka w Zabrzu z Górnikiem, gdzie gospodarze pokonali Legię grając dziesiątkę.

W stolicy nikt nie ukrywa, że Zieliński jest rozwiązaniem tymczasowym, dopóki nie zostanie odnaleziony szkoleniowiec docelowy. Przypomnijmy, że media spekulowały o zainteresowaniu Legii trenerem Arki, Wojciechem Stawowym.