Aktualności
07.03.2012
3:0 z Murkamem przed meczami o stawkę.
W ostatnim przed pucharem i ligą sparingu Arka na bocznym boisku GOSIR rozgrywała mecz z Murkamem Przodkowo- dziewiątym zespołem IV ligi prowadzonym przez byłego bramkarza Arki i trenera drużyn juniorskich Macieja Cieślika.
Sparing:
Arka - Murkam Przodkowo 3:0 (0:0)
Bramki: Flis 49', 89', Surdykowski 73' (karny)
Arka: Szlaga - Radzewicz, Jarun (72' Brodziński), Benevente (72' Mazurkiewicz), Krajanowski (72' Bochenek) - Tomasik, Pruchnik (79' Nakano), Jarzębowski (67' Jędrzejowski) , Kowalski (46' Flis) - Kuklis (67' Kasperkiewicz) - Nwaogu (67' Surdykowski)
Do przerwy bramki nie padły mimo, że to Arka była strona przeważającą. Szczególne zagrożenie niestety bez efektu bramkowego stwarzały na początku meczu dośrodkowania Damiana Krajanowskiego lub Piotra Tomasika. Już w 5 min. po zagraniu Tomasika Piotr Kuklis strzelił obok słupka. W 11 min. zagranie tego ostatniego trafiło do Charlesa Nwaogu , którego strzał głową trafił w słupek. W 17 min. kapitalnie zakończył akcję Arki Kowalski lecz piłka po jego silnym strzale wylądowała na spojeniu bramki Przodkowa.
Goście tylko kilka razy przedostali się na połowę Arki lecz Maciej Szlaga pozostał bez zatrudnienia. Arkowcy próbowali nadal chociaż w ich akcjach brakowało czasami dokładności. W 30 min. niecelnie uderzył Kowalski, a w 38 min powinno być 1:0 lecz strzał z bliska Piotra Kuklisa kapitalnie obronił bramkarz gości. Tuż przed przerwą, jeszcze po dośrodkowaniu z rogu Tomasika, głową uderzał Radosław Pruchnik, lecz strzelił ponad bramką.
W przerwie trener Nemec dokonał jednej zmiany i właśnie wprowadzony na boisko Bartosz Flis w 49 min otworzył wynik meczu. Akcję lewą stroną przeprowadził Pruchnik, wycofał do nadbiegającego Flisa, który strzałem w krótki róg nie dał bramkarzowi szans obrony.
Nieco wcześniej tuż po wznowieniu dwie okazje miał Nwaogu, który strzałami głową stworzył zagrożenie bramki Murkamu. Goście tylko raz oddali strzał na bramkę Szlagi. W 62 min. niezbyt silne uderzenie z daleka nie mogło jednak przynieść powodzenia. Chwilę później Piotr Kuklis świetnie zagrał do Nwaogu, a ten po wbiegnięciu w pole karne oddał silny strzał w boczną siatkę.
Na 2:0 sześć minut po wejściu na boisko podwyższył Janusz Surdykowski skutecznie wykonując rzut karny. Wcześniej on sam był faulowany w polu karnym, w momencie gdy składał się do strzału.
Tuż przed końcem obaj strzelcy przeprowadzili dwójkową akcję zakończona celnym trafieniem Flisa. Najpierw Bartosz przejął piłkę w środku pola, zagrał ją do Surdykowskiego, który po wbiegnieciu w pole karne wyłożył ją Flisowi, a ten bez problemu umieścił ją w siatce ustalając wynik meczu.
Tak więc żółto-niebiescy podczas przygotowań do rundy wiosennej rozegrali 12 sparingów. Bilans: 7 zwycięstw - 2 remisy - 3 porażki, bramki 25:13. Warto zaznaczyć, że po pierwszych 3 porażkach w kolejnych dziewięciu podopieczni Petra Nemca nie przegrali. Oby przełożyło się to na wyniki w lidze i meczach Pucharu Polski ze Śląskiem.
Dziś zabrakło Milosa Radosavljevica, który wyjechał załatwiać sprawy formalne związane z pobytem w Polsce.
tomryb, skubi
Copyright Arka Gdynia |