TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

31.03.2007

Arka czeka na wyrok (Dziennik Bałtycki)

Górnik Łęczna dołączył do Prokomu Arki Gdynia. W czwartek Wydział Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej zastosował wobec klubu z Łęcznej środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia we wszystkich rozgrywkach organizowanych przez PZPN na okres jednego miesiąca. Arka pomimo dymisji prezesów Jacka Milewskigo i Grzegorza Gąsiorowskiego nie została odwieszona i wciąż czeka na wyrok.
Działacze z WD nie mieli wątpliwości odnośnie zawieszenia Górnika.
- Musieliśmy tak postąpić, bo nie ma szans na szybkie zakończenie sprawy. Klub twierdzi, że spółka akcyjna przejęła drużynę, więc nie będzie ponosić odpowiedzialności za przewinienia stowarzyszenia. Takie stanowisko ma podstawy prawne, ale argumentacja jest nie do przyjęcia. O Górniku mogę powiedzieć to samo co o Arce. Klub ten jest głęboko zamieszany w korupcję - powiedział Michał Tomczak, przewodniczący WD PZPN.
Jedno jest pewne. Zaplanowany na sobotę mecz Orange Ekstraklasy pomiędzy Prokomem Arką i Górnikiem Łęczna nie dojdzie do skutku. Jakie będą tego konsekwencje? Obopólny walkower? Gdyby tak było za miesiąc - po trzech walkowerach - oba kluby mogłyby zostać karnie zdegradowane o dwie klasy.
- Dalsze decyzje odnośnie nierozegranych spotkań zostaną podjęte po zapoznaniu się ze stanowiskiem Zarządu PZPN - napisał do Arki i Górnika Marcin Stefański, dyrektor Departamentu Logistyki spółki Ekstraklasa SA, która prowadzi rozgrywki najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.
- Na razie na kluby nie będą nakładane walkowery. Zobaczymy jak sytuacja potoczy się w przyszłym tygodniu - powiedział Zbigniew Koźmiński, rzecznik prasowy PZPN.
Na czwartkowym posiedzeniu miała zapaść ostateczna decyzja w sprawie Arki. Miała, ale nie zapadła. WD PZPN czekał na pismo, że klub z Gdyni zgadza się dobrowolnie poddać karze. Jakiej? Degradacja o jedną klasę i ujemne punkty na starcie do kolejnego sezonu. Rada Nadzorcza Arki dyskutowała wczoraj na ten temat. Fax podobno został wysłany do PZPN, ale... za późno. Nieoficjalnie mówi się, że zarówno Arka jak i Górnik nie mają żadnych szans na uniknięcie degradacji. Jeśli gdyński klub zgodzi się na ten wyrok, to natychmiast zostanie odwieszony i będzie mógł dokończyć rywalizację w Orange Ekstraklasie.
O ile w PZPN mówią, że za mecze ligowe nie będzie walkowerów, to gorzej wygląda sytuacja Arki w Pucharze Polski. W najbliższy wtorek gdynianie mieli zagrać na własnym stadionie Wisłą Płock w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym. Pierwsze spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Tutaj jednak działacze PZPN zaznaczyli, że jeśli Arka będzie zawieszona, to klub z Płocka wygra w Gdyni walkowerem. Problem w tym, że jeśli nawet Arka zgodzi się na karę proponowaną przez PZPN, to Wydział Dyscypliny zbiera się w czwartki w każdym tygodniu. A mecz z Wisłą zaplanowany jest na wtorek. To spóźnienie gdynian może mieć zatem konsekwencje w postaci wyeliminowania z Pucharu Polski bez rewanżowej gry.

(stan)







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia