TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

15.08.2011

Arka znów bez punktów. (Express Gdyński)

Żółto-niebiescy nie mogą odnieść zwycięstwa w I Lidze. Kolejne zmiany w składzie nie przyniosły spodziewanego rezultatu. Arka spadła na ostatnie miejsce w tabeli.

Po trzech meczach Arka miała na swoim koncie zaledwie dwa punkty. Po niedzielnym spotkaniu liczba oczek nie uległa powiększeniu. Próżno doszukiwać się również optymizmu w grze żółto-niebieskich. Do spotkania w Niecieczy Arkowcy przystąpili z kilkoma zmianami w składzie. Jednak trener Nemec nie zdecydował się na wymianę młodzieżowca. Znów na lewej obronie biegał Radosław Strzelecki a tylko na ławce rezerwowych pozostał młody Rysiewski.
 
Od pierwszej minuty zagrali za to chwalony wcześniej Mirko Ivanovski oraz Wojciech Wilczyński. Grę Arki prowadzili natomiast Marcin Budziński i Piotr Kuklis. Taki wariant Nemec próbował już na czwartkowej grze wewnętrznej.
 
Wprowadzone zmiany miały na celu poprawienie jakości gry zespołu, ale to gospodarze pierwsi zdobyli gola. W 25 minucie najlepiej w zamieszaniu podbramkowym odnalazł się Andrzej Rybski i pokonał Marcina Juszczyka.
Arka wyrównała tuż przed przerwą. Precyzyjnym uderzeniem z dystansu popisał się krytykowany ostatnio Marcin Radzewicz. Dzięki tej bramce schodzący na przerwę gdynianie mieli jeszcze nadzieję na wywiezienie korzystnego rezultatu z Niecieczy. Niestety marzenia o dobrym rezultacie prysły bardzo szybko. W 57 minucie Piotr Trafarski zdobył bramkę na 2:1 czym ustalił wynik konfrontacji.
 
Do końca spotkania Arka nie była już w stanie poważnie zagrozić bramce Termaliki. Pojedyncze ataki i wprowadzenie do gry kolejni rezerwowi nie byli w stanie odmienić losów meczu.
 
Z dwoma punktami Arka wylądowała na ostatnim miejscu wśród pierwszoligowych drużyn a nie tak przecież początek sezonu wyobrażali sobie kibice. Fakt, nikt nie spodziewał się przysłowiowych fajerwerków w pierwszych meczach, ale tak słabych wyników również. Trener Nemec musi koniecznie wstrząsnąć zespołem, skonsolidować i zrobić wszystko by w następnym meczu zainkasować już trzy punkty.

Ł. Krzemiński








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia