TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

21.02.2007

Dali trenerowi do myślenia (Dziennik Bałtycki)

Wtorkowy dzień był ostatnim na zgrupowaniu gdyńskiej drużyny w tureckim Side. Na zakończenie piłkarze Prokom Arki Gdynia spotkali się z 13 drużyną ukraińskiej ekstraklasy, Illichivets Mariupol. Tą samą, której na początku pobytu w Turcji ulegli 0:3. Rewanż był udany. Arka wygrała 3:1 (1:1). Bramki dla Arki: Marcin Wachowicz (39, 54), Tomasz Mazurkiewicz (52).
Zwycięstwo cieszy tym bardziej, że żółto-niebiescy zagrali praktycznie w rezerwowym składzie. Widać zawodnicy chcieli się pokazać trenerowi i dać mu trochę do myślenia. Na szczęście od przybytku głowa nie boli.
Arka zagrała w składzie: Witkowski (46 Biecke) – Kościelniak, Jawny Weinar, Jakosz – Ulanowski, Mazurkiewicz, Karwan – Dziedzic (46 Kołodziejski), Wachowicz, Nawrocik.
Pierwotnie podopieczni Wojciecha Stawowego mieli na koniec zgrupowania grać z Dynamem Mińsk, ale Białorusini zrezygnowali z gry z naszym zespołem z powodu nadmiaru kontuzji. Nadarzyła się więc okazja do rewanżu, z której żółto-niebiescy skorzystali. Początek znowu był trudny. Już w 14 min Arka przegrywała 0:1. Na szczęście nasi piłkarze nie przejmowali się tym zbytnio i konsekwentnie realizowali swój plan gry w tym meczu. Wyrównująca bramka padła jeszcze przed przerwą. Po dośrodkowaniu Damiana Nawrocika swojego pierwszego gola w barwach Arki zdobył Marcin Wachowicz. Była to udana akcja dwóch byłych piłkarzy Lecha Poznań.
Pierwsza połowa była wyrównana, a w drugiej części Arka zdecydowanie przeważała. Ukraińcy byli momentami bezradni, a nasi zawodnicy poczuli "wiatr w żaglach” i po prostu cieszyli się grą. Szczególnie Nawrocik, który swoimi technicznymi zagraniami ośmieszał rywali.
Gdynianie w drugiej części jednak nie tylko bawili się piłką, ale i strzelali bramki. I to jakie! W 52 min po rzucie rożnym rywale wybili piłkę przed pole karne, a tam już czekał Tomasz Mazurkiewicz, który popisał się pięknym wolejem w samo okienko. Dwie minuty później było już 3:1. Mateusz Kołodziejski przejął piłkę na lewej stronie boiska i bardzo dobrze podał do wbiegającego w pole karne Wachowicza. Nowy nabytek Arki nie dał żadnych szans bramkarzowi rywali.
W środę nad ranem Arka opuści Riwierę Turecką i via Berlin zamelduje się w Grodzisku Wlkp., gdzie w piątek zagra mecz Pucharu Ekstraklasy z tamtejszym Groclinem. To spotkanie będzie można zobaczyć w bezpośredniej transmisji, w Polsacie Sport o godz. 19.30.

Janusz Woźniak







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia