Aktualności

21.02.2007
Murawa może być podgrzewana (Dziennik Bałtycki)
Piłkarska wiosna zaczyna się zimą, od spotkań Pucharu Ekstraklasy. Na szczęście zespoły krajowej elity mają podgrzewane murawy. Zawodnicy powinni więc grać w dobrych warunkach. Piłkarze Arki, po piątkowym meczu w Grodzisku, na stadionie GOSiR zaprezentują się dokładnie za tydzień. Przeciwnikiem będzie Lech Poznań.
We wtorek postanowiliśmy sprawdzić jak będzie do tego spotkania przygotowana gdyńska murawa. Tym bardziej, że doszły nas słuchy, że pierwszy sprawdzian instalacji grzewczej - dokonany jeszcze w ubiegłym roku - nie wyszedł najlepiej.
- Rzeczywiście mieliśmy pewne problemy z regulacją systemu grzewczego murawy - przyznaje zastępca dyrektora GOSiR Dariusz Szchwarz. - Wykonawca, czyli firma Zielona Archtektura, usterkę usunął i wszystko jest już w porządku. Zresztą murawa nadal jest na okresie gwarancji. Na razie jednak instalacji grzewczej nie używamy. Boisko prezentuje się dobrze i praktycznie dzisiaj można byłoby na nim grać. Śledzimy jednak prognozy pogody i jeżeli zajdzie taka potrzeba, to zaczniemy podgrzewać murawę. W zależności od warunków atmosferycznych okres podgrzewania murawy przed meczem trwa od dwóch dni do tygodnia. Zatem na podjęcie decyzji mamy jeszcze trochę czasu. Mogę zapewnić, że na 28 lutego, kiedy będzie mecz z Lechem, boisko będzie w idealnym stanie. Pyta pan ile kosztuje dzień podgrzewania? Taki koszt mieści się w granicach tysiąca złotych - zakończył D. Schwarz.
(jaw)
We wtorek postanowiliśmy sprawdzić jak będzie do tego spotkania przygotowana gdyńska murawa. Tym bardziej, że doszły nas słuchy, że pierwszy sprawdzian instalacji grzewczej - dokonany jeszcze w ubiegłym roku - nie wyszedł najlepiej.
- Rzeczywiście mieliśmy pewne problemy z regulacją systemu grzewczego murawy - przyznaje zastępca dyrektora GOSiR Dariusz Szchwarz. - Wykonawca, czyli firma Zielona Archtektura, usterkę usunął i wszystko jest już w porządku. Zresztą murawa nadal jest na okresie gwarancji. Na razie jednak instalacji grzewczej nie używamy. Boisko prezentuje się dobrze i praktycznie dzisiaj można byłoby na nim grać. Śledzimy jednak prognozy pogody i jeżeli zajdzie taka potrzeba, to zaczniemy podgrzewać murawę. W zależności od warunków atmosferycznych okres podgrzewania murawy przed meczem trwa od dwóch dni do tygodnia. Zatem na podjęcie decyzji mamy jeszcze trochę czasu. Mogę zapewnić, że na 28 lutego, kiedy będzie mecz z Lechem, boisko będzie w idealnym stanie. Pyta pan ile kosztuje dzień podgrzewania? Taki koszt mieści się w granicach tysiąca złotych - zakończył D. Schwarz.
(jaw)
|