Aktualności

20.02.2007
Wygrana po zmianie (trojmiasto.pl)
Nie z Dynamem Mińsk, jak to było planowane, ale z Illychivetsem Mariupil zagrali piłkarze Arki ostatni sparing podczas zgrupowania w Turcji. Gdyninie pokonali trzynastą drużynę minionego sezonu ekstraklasy ukraińskiej 3:1 (1:1). Ten wynik najlepiej dowodzi, że żółto-niebiescy nie zmarnowali trzech tygodni obozu. Na inaugurację gier kontrolnych przegrali bowiem z tym zespołem 0:3.
Bramki: Marcin Wachowicz (39, 54), Tomasz Mazurkiewicz (52).
ARKA: Witkowski (46 Biecke) – Kościelniak, Jawny, Weinar, Jakosz – Ulanowski, Mazurkiewicz, Karwan – Dziedzic (46 Kołodziejski), Wachowicz, Nawrocik.
Wicemistrzowie Białorusi odwołali pojedynek z Arką, bo mieli za dużo kontuzji w zespole. Drużyna Stawowego zatem jeszcze raz zagra z Illychivetsem. Gdyński szkoleniowiec wymieszał tym razem w podstawowym składzie piłkarzy tych, na których zamierza najbardziej liczyć wiosną z rezerwistami. Początek nie był najlepszy, gdyż po 14 minutach Arka przegrywała 0:1. Wyrównania padło na sześć minut przed przerwą. Po dośrodkowaniu Damiana Nawrocika pierwszego gola w barwach Arki zdobył Wachowicz. Mecz rozstrzygnął się między 52 a 54 minuta. Wówczas żółto-niebiescy strzelili dwa gole. Najpierw, po rzucie rożnym rywale wybili piłkę przed pole karne, a tam już czekał Tomasz Mazurkiewicz, który popisał się pięknym wolejem w samo okienko. Następnie Mateusz Kołodziejski przejął piłkę na lewej flance i bardzo dobrze podał do wbiegającego w pole karne Wachowicza, a piłkarz pozyskany z poznańskiego Lecha nie dał szans bramkarzowi.
W środę Arka opuści Turcję i skieruje się w kierunku Berlina. Ze stolicy Niemiec gdynianie pojadą bezpośrednio do Grodziska Wielkopolskiego, gdzie w piątek zagrają mecz Pucharu Ekstraklasy z tamtejszym Groclinem. Transmisję z tego pojedynku zapowiada Polsat Sport.Początek o godzinie 19.30.
jag.
Bramki: Marcin Wachowicz (39, 54), Tomasz Mazurkiewicz (52).
ARKA: Witkowski (46 Biecke) – Kościelniak, Jawny, Weinar, Jakosz – Ulanowski, Mazurkiewicz, Karwan – Dziedzic (46 Kołodziejski), Wachowicz, Nawrocik.
Wicemistrzowie Białorusi odwołali pojedynek z Arką, bo mieli za dużo kontuzji w zespole. Drużyna Stawowego zatem jeszcze raz zagra z Illychivetsem. Gdyński szkoleniowiec wymieszał tym razem w podstawowym składzie piłkarzy tych, na których zamierza najbardziej liczyć wiosną z rezerwistami. Początek nie był najlepszy, gdyż po 14 minutach Arka przegrywała 0:1. Wyrównania padło na sześć minut przed przerwą. Po dośrodkowaniu Damiana Nawrocika pierwszego gola w barwach Arki zdobył Wachowicz. Mecz rozstrzygnął się między 52 a 54 minuta. Wówczas żółto-niebiescy strzelili dwa gole. Najpierw, po rzucie rożnym rywale wybili piłkę przed pole karne, a tam już czekał Tomasz Mazurkiewicz, który popisał się pięknym wolejem w samo okienko. Następnie Mateusz Kołodziejski przejął piłkę na lewej flance i bardzo dobrze podał do wbiegającego w pole karne Wachowicza, a piłkarz pozyskany z poznańskiego Lecha nie dał szans bramkarzowi.
W środę Arka opuści Turcję i skieruje się w kierunku Berlina. Ze stolicy Niemiec gdynianie pojadą bezpośrednio do Grodziska Wielkopolskiego, gdzie w piątek zagrają mecz Pucharu Ekstraklasy z tamtejszym Groclinem. Transmisję z tego pojedynku zapowiada Polsat Sport.Początek o godzinie 19.30.
jag.
|