Aktualności
01.03.2011
Ervin Skela: Teraz najważniejsza jest dla mnie Arka!
Witamy Cię w Gdyni i w naszym klubie! Grasz od wielu lat, masz ogromne doświadczenie zdobyte m.in. podczas wielu sezonów gry w Bundeslidze.To wiemy. A jak wygląda Twoja forma obecnie?
Ostatni raz grałem w październiku podczas meczu reprezentacji. Do tej pory podczas mojej kariery we wszystkich klubach grałem zawsze niemal non stop we wszystkich meczach. Dla mnie to pierwsza taka przerwa. Oczywiście miałem cały czas profesjonalny trening w jednym z niemieckich zespołów. Wie o tym trener. Rozmawialiśmy o tym. Jestem w dobrej kondycji i chcę pomóc nowej drużynie. Teraz w Arce rozpoczynam treningi i chcę jak najlepiej przygotować się do najbliższych spotkań.
Jakie są Twoje mocne strony?
Cały czas podczas kariery grałem w środku pola lub czasami jako drugi napastnik. Mocne strony to podania, rzuty wolne i jakość w ofensywie. Zobaczymy jak to będzie. Polska liga to dla mnie nowe doświadczenie.
Co wiesz o polskiej lidze, o klubach w niej grających?
Znam sytuację naszego zespołu. Wiem, że liga jest ciężka, trudna. Dla mnie istotna jest nasza gra, nasza forma. Po to tu jestem i po to tu przyjechałem. Obecna pozycja w tabeli nikogo nie zadawala. To ważne dla klubu, dla fanów i także właściciela oraz wszystkich interesujących się drużyną, aby osiągnąć sukces i pozostać w lidze!
Pierwszy mecz przegraliśmy, teraz gramy z mistrzem Polski Lechem Poznań. Nasi fani liczą na Ciebie.
Jak wspomniałem zobaczymy w jakim stopniu trener oceni moją dyspozycje. Ja zrobię wszystko co w mojej mocy aby grać i pomóc drużynie swoim doświadczeniem i grą. Wierzę, że wszyscy osiągniemy wspólnie sukces.
Gramy na nowym stadionie. Jak Ci się podoba?
Przyjechalem tu wczoraj w nocy i zobaczyłem stadion. Dziś zapoznałem się z szatniami i obiektem wewnątrz. To wszystko bardzo mi się podoba. Jest tu wszystko co możesz zobaczyć także w Bundeslidze. Naprawdę niczego tu nie brakuje. Moje pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne. To także jedna z przyczyn dla których musi tu pozostać Ekstraklasa, dla której są świetne warunki.
Czy przyjedzie tu Twoja rodzina?
Na razie w pierwszym okresie nie. Moja żona Mariola i synek Kris zostaną w Niemczech. Chcę skupić się tylko na treningu i grze! To jest dla mnie teraz najważniejsze!
W takim razie życzymy Ci powodzenia w żółto-niebieskich barwach!
Rozmawiał: tomryb
Copyright Arka Gdynia |